Olmonty mają rondo

W podbiałostockich Olmontach zakończyły się prace związane z budową nowego ronda. Inwestycja objęła nie tylko przebudowę skrzyżowania na drodze powiatowej wraz z dojazdami. Powstały tam także nowe zatoki autobusowe i chodniki.

Zdaniem mieszkańców rondo jest bezpieczniejsze od skrzyżowania  /fot.eve/

Zdaniem mieszkańców rondo jest bezpieczniejsze od skrzyżowania /fot.eve/

Olmonty to niewielka miejscowość położna kilkaset metrów od rogatek Białegostoku, 2 km od Stadionu Miejskiego. Jak grzyby po deszczu powstają tam nowe osiedla domów jednorodzinnych, więc i samochodów z każdym rokiem przybywa. O wybudowanie przy głównej ulicy ronda mieszkańcy upominali się wielokrotnie. Ich zdaniem dotychczasowe skrzyżowanie wprowadzało kierowców w błąd i dlatego na rozwidleniu dróg często dochodziło do mniejszych i większych kolizji. Budowa ronda trwała kilka miesięcy. Właśnie zakończyły się prace.

- Koszt budowy to blisko 350 tys. złotych z czego połowa to pieniądze z budżetu gminy Juchnowiec Kościelny - taką informację uzyskaliśmy z gminie Juchnowiec Kościelny.  

Trwa remont drogi Olmonty - Stanisławowo /fot. eve/

Trwa remont drogi Olmonty - Stanisławowo /fot. eve/

Na tym remont dróg w Olmontach się nie kończy. Rozstrzygnięto przetarg na budowę odcinka drogi powiatowej łączącej miejscowość z asfaltową drogą gminną w Stanisławowie. Do 30 listopada 2016 r. na tym odcinku zbudowana ma być kanalizacja deszczowa oraz jezdnia i chodniki. Z budżetu gminy przeznaczono na to ponad 900 tys. zł, drugie tyle dołoży powiat białostocki. Do tego czasu do Olmont od strony Stanisławowa nie dojedziemy. 

Zobacz również