Zasady działania centrów handlowych od 4 maja reguluje Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 2 maja 2020 r. Zakres obowiązywania przepisów precyzują z kolei wytyczne wydawane przez resorty i inspekcję sanitarną.
Przede wszystkim obowiązuje limit odwiedzających. W galeriach handlowych na jednego klienta będzie musiało przypadać 15 metrów kwadratowych powierzchni handlowej (do powierzchni sprzedażowej nie wlicza się powierzchnia korytarzy). Limit dotyczy galerii jako całości oraz sklepów, które się w niej znajdują. To znaczy, że na przykład w sklepie o powierzchni 50 m kw. Może być jednocześnie trzech klientów. A w galerii o powierzchni handlowej 20 tys. m kw. może być w jednym czasie 1333 klientów.
Z tego ograniczenia wynika też obowiązek liczenia klientów przebywających w galeriach. Galerie muszą wprowadzić organizację ruchu umożliwiającą liczenie klientów. Może to być na przykład "skanalizowanie" ruchu jednym wejściem i jednym wyjściem. Wytyczne opracowane przez resort rozwoju wskazują jednocześnie by zlikwidować bariery, które utrudniają bezkontaktowe przechodzenie przez galerię (tam gzie można należy zostawić drzwi trwale otwarte (w miarę możliwości również w toaletach).
Ci, którzy mimo wszystko zdecydowali się wejść do galerii handlowej, muszą mieć zasłonięte usta i nos (wytyczne rządowe wskazują, by w każdym centrum handlowym był co najmniej jeden sklep, w którym klienci mogą kupić maseczki ochronne. W sklepach ciągle obowiązuje noszenie rękawiczek, które musi zapewnić sklep.
Inne obowiązki, jakie muszą spełniać administratorzy galerii handlowych to umieszczenie pojemników z preparatem dezynfekcyjnym przy wszystkich wejściach, w toaletach, przy kasach. Co najmniej czterokrotne w ciągu dnia dezynfekowanie toalet. Pilnowanie limitu osób przebywających jednocześnie w toaletach. Codziennie dezynfekowane mają być drzwi, schody ruchome, klamki, poręcze, blaty. Ograniczenie liczby dostępnych miejsc na parkingach - tak by zajęte było co drugie miejsce, a jeśli takie rozwiązanie nie będzie możliwe to przestrzeganie zasady 2-metrowych odległości od osób przy wsiadaniu i wysiadaniu z samochodu.
Przymierzalnie w sklepach mogą być nieczynne, a jeśli już sklep zdecyduje się udostępniać je klientom, to musi po każdym kliencie zdezynfekować przymierzalnię.
Strefy relaksu oraz odpoczynku (również ławeczki) mają być zamknięte (odgrodzone taśmami). Zamknięte będą siłownie i kluby fitness, zamknięte pozostaną kąciki do zabaw, miejsca wspinaczkowe, szatnie, przechowalnie ubrań i przedmiotów.
Strefy gastronomiczne mają być wydzielone widoczną, fizyczną barierą. Liczba klientów w tych miejscach ma być ograniczona, musi być zachowana 2-metrowa odległość między klientami czekającymi w kolejce. Jedzenie można wyłącznie kupić na wynos. Dania nie mogą być spożywane na miejscu, w całej galerii, na ulicy.
Do czasu decyzji o kolejnym złagodzeniu obostrzeń w galeriach handlowych zamknięte pozostają: salony fryzjerskie, salony kosmetyczne, kina, placówki biur podróży. Rząd zapowiada, że kolejne złagodzenie może nastąpić w połowie maja.
Już teraz mogą działać sklepy na tzw. wyspach handlowych. Z wydanego w sobotę (2.05) rozporządzenia rozwoju wynika, że działalność wyspy jest mocno ograniczona. Warunki, które muszą spełniać dotyczą: oddzielenia lad i stanowisk kasowych specjalnymi przesłonami; wyłączenia dostępu klientów do wnętrza wyspy; zapewniania klientom rękawiczek jednorazowych lub środków do dezynfekcji (podobnie jak w sklepach); pracy obsługi w rękawiczkach i z zakryciem ust i nosa; obsługiwania w tym samym czasie maksymalnie jednej osoby.
W rządowych wytycznych dotyczących pracy galerii handlowych napisano, że w przypadku stwierdzenia wyraźnych oznak zarażenia koronawirusem jak uporczywy kaszel, złe samopoczucie, trudności w oddychaniu, osoba nie powinna zostać wpuszczona na teren obiektu. Należy zgłosić taki incydent kierownictwu obiektu, co umożliwi obsłudze ustalenie miejsc, w których poruszała się i przebywała taka osoba, dzięki czemu będzie można przeprowadzić rutynowe sprzątanie.
Wszystkie te obostrzenia i limity mogą sprawić, że część sklepów ciągle będzie zamknięta, mimo dopuszczenia możliwości handlu. LPP - spółka prowadząca sieci sklepów: Reserved, Cropp, Sinsay, Mohito, House poinformowała, że odstępuje od umów najmu jednej trzeciej swoich sklepów. Spółka chce negocjować zmianę warunków wynajmu w związku z kryzysem w placówkach handlowych. Podobne zdecydowali szefowie Empiku - odstępują od najmu 40 z ponad 300 sklepów w galeriach handlowych. Mogą pozostać zamknięte niektóre sklepy marki Quiosque, Ochnik, Lancerto, Tatuum, Kazar. Inne sieci zapowiedziały już otwarcie wszystkich swoich sklepów - to na przykład: C&A, Kappahl. Otwarte będą także wszystkie sklepy IKEA w Polsce.