Jedyny ośrodek w północno-wschodniej Polsce i jedna z najskuteczniejszych placówek w skali kraju. Ośrodek Metanoia położony w Czarnej Białostockiej, od siedemnastu lat pod swoje skrzydła przyjmuje młodych, uzależnionych ludzi i pomaga im wyjść na prostą drogę. Obecnie przebywa w nim 30 osób, a mówiąc dokładniej, w budynku zastępczym ośrodka.
Główny budynek od wielu lat wymagał generalnego remontu. Stare, drewniane konstrukcje mają już odpowiednie wzmocnienie, gotowe są instalacje sanitarne i elektryczne. Jest już wydzielona przestrzeń na jadalnię i pokoje dla 30 osób. Najbardziej zaawansowane są prace w piwnicy. Tam, choć na razie to stan surowy, nabierają już kształtów sale rekreacyjno-sportowe.
Drugie piętro, na którym będą sypialnie /fot.
Obecnie młodzież będąca pod opieką ośrodka, mieszka w budynku zastępczym, położonym tuż obok. Przystosowania tego budynku na potrzeby mieszkańców kosztowało niemało. Konieczny był remont, a pomieszczenia zostały przerobione na sypialnie. By praca oraz wydane pieniądze nie poszły na marne, w przyszłości budynek będzie pełnił funkcję Centrum Rekolekcyjnego.
Budynek tymczasowy, w którym obecnie przebywają podopieczni Ośrodka Metanoia. Później będzie tu Centrum Rekolekcyjne /fot. Caritas Archidiecezji Białostockiej/
- Podopieczni Metanoi po przeprowadzce, nie będą stuprocentowo odizolowani. Nadal będą korzystali z kaplicy w budynku rekolekcyjnym. To celowy zabieg - mówi ks. Piotr Kobeszko, dyrektor Katolickiego Ośrodka Wychowania i Terapii Uzależnień Metanoia. - Chodzi o socjalizację, spotkania z innymi ludźmi. A dla korzystających z rekolekcji - kontakt z młodzieżą może być wartościowym doświadczeniem - dodaje.
Zmiany w Metanoi to nie tylko remont. Dzięki wsparciu miasta Białystok uczniowie klas licealnych, którzy przebywają w Metanoi na terapii, korzystają z nauczania indywidualnego. - Pracują z nimi nauczyciele z X LO w Białymstoku. Efekty widać w ocenach, nasi podopieczni mówią, że nigdy nie mieli tak dobrych stopni - mówi ks. Piotr Kobeszko.
Metanoia to j
Metanoia, podobnie jak jej podopieczni, ma za sobą trudną drogę. Ośrodek od lat pomaga uzależnionej młodzieży. Problemy w szkole, w domu, wśród znajomych. Czekała ich niepewna przyszłość, ale pracujący w Metanoi terapeuci pomagają zapomnieć o trudnym czasie i zacząć nowe życie. Niezbędna do tego była poprawa warunków w ośrodku. Przez kilka lat Caritas Archidiecezji Białostockiej prowadził zbiórki, które w całości przekazywane były na remont. Po latach starań, rozpoczął się w maju 2017 roku. Jednak niewykluczone, że ośrodek ponownie będzie potrzebował wsparcia darczyńców.
- Założyliśmy, że remont pochłonie milion złotych. Obecnie, wraz z postępem prac, widzimy, że te pieniądze mogą nie wystarczyć na wyposażenie budynku. Jesteśmy jednak dobrej myśli - mówi Aleksandra Toczydłowska - rzecznik Caritas Archidiecezji Białostockiej.
