Nocny pościg ulicą Ciołkowskiego

25-letni kierowca renault zignorował sygnały policjantów nakazujące zatrzymanie pojazdu i rozpoczął ucieczkę. Policjanci białostockiej patrolówki po krótkim pościgu zatrzymali uciekiniera. Okazało się, że mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania i czuć było od niego alkohol.

foto. BIA24

foto. BIA24

Funkcjonariusze policji w Białymstoku w piątek przed północą na ul. Ciołkowskiego zauważyli renault bez włączonych świateł mijania. Mundurowi postanowili zatrzymać pojazd do kontroli drogowej. Kierujący, pomimo wyraźnych sygnałów świetlnych i dźwiękowych nie zatrzymał się i uciekał. Policjanci ruszyli za nim.

Kierowca, uciekając przed funkcjonariuszami, przejechał na czerwonym świetle skrzyżowanie ulic Ciołkowskiego i Nowowarszawskiej. Mundurowi zatrzymali go 100 metrów za skrzyżowaniem. Okazało się, że 25-letni białostoczanin nie ma uprawnień do kierowania pojazdami. Dodatkowo, w trakcie rozmowy z mężczyzną mundurowi wyczuli od niego silną woń alkoholu. Kierowca renault odmówił badania stanu trzeźwości alkomatem, dlatego została od niego pobrana krew do badania. Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem. Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, zgodnie z nowymi przepisami, grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Nowe przepisy obowiązujące od 1 czerwca:

- Kierowca, który świadomie zmusi policję do pościgu i chcąc uciec, nie zatrzyma się pomimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych ze ścigającego go radiowozu, popełni przestępstwo zagrożone karą do 5 lat więzienia. Sąd obligatoryjnie zakaże mu prowadzenia pojazdów na okres od roku do 15 lat.

- Przy orzekaniu w sprawach o przestępstwa drogowe sądy będą obligatoryjnie powiadamiane o wcześniejszych ukaraniach oskarżonego za wykroczenia w ruchu drogowym oraz czy zatrzymywano mu w przeszłości prawo jazdy. Dostaną informacje na ten temat (mandaty, punkty karne itp.) z centralnej ewidencji kierowców.

- Pijany lub odurzony narkotykami sprawca śmiertelnego wypadku lub powodującego ciężkie uszkodzenia ciała pójdzie do więzienia na co najmniej 2 lata. Kara nie będzie mogła zostać zawieszona.

- Wydłużono termin przedawnienia wykroczenia (art. 45 §1 Kodeksu wykroczeń). W przypadku wszczęcia postępowania w sprawie o wykroczenie jego przedawnienie nastąpi po 3 latach od daty popełnienia czynu.

- Kto będzie kierował samochodem, choć zabrano mu prawo jazdy decyzją administracyjną, narazi się nie tylko na karę do dwóch lat więzienia, obowiązkowo zostanie orzeczony w stosunku do niego zakaz prowadzenia pojazdów od roku do 15 lat.

- Kto złamie sądowy zakaz prowadzenia pojazdów zostanie skazany na karę nawet do 5 lat więzienia. Obowiązkowo zostanie orzeczony w stosunku do niego przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów od roku do 15 lat.

źródło: KMP Białystok

Zobacz również