Wojewoda informował na konferencji prasowej, że w niedzielę, 1 sierpnia, mobilne punkty szczepień znajdą się w kilkunastu miejscach w regionie. Będą to przede wszystkim punkty przed parafiami katolickimi i prawosławnymi, m.in. w Siemiatyczach, Mońkach, Krypnie, Sejnach czy w Dąbrowie Białostockiej. Mobilny punkt stanie w niedzielę też m.in. w Choroszczy na Jarmarku Dominikańskim.
Jak mówił wojewoda Bohdan Paszkowski, Podlaskie nie jest liderem w liczbie szczepień, mimo że w regionie są stacjonarne punkty szczepień, powszechne punkty szczepień. - Dlatego podjęliśmy inicjatywy, by wyjść do osób, które się jeszcze nie zaszczepiły - mówił wojewoda. - Nie chcemy takiej sytuacji, żeby nasze podlaskie szpitale były zajmowane przez osoby, które będą musiały być hospitalizowane z tego tytułu, że uległy zakażeniu i ich stan zdrowia wymaga hospitalizacji - dodał.
W najbliższą niedzielę każdy kibic, który przyjdzie na mecz Jagiellonii z Rakowem Częstochowa na stadion miejski w Białymstoku, będzie mógł się zaszczepić. Każdy, kto zdecyduje się na szczepienie podczas meczu, otrzyma gadżety związane z Jagiellonią.
Jak zapewnia wojewoda, akcja będzie powtarzana i rozszerzana. Wśród pomysłów jest m.in. wspieranie samorządów w takich akcjach czy strażaków w ich akcji "Zaszczep się z OSP". Innym pomysłem jest też dojeżdżanie z mobilnym punktem do małych miejscowości, aby tam zaszczepić chętnych. Także kontenerowy punkt szczepień, który obecnie stoi w Kolnie (do 1 sierpnia), zmieni swoje miejsce.
W województwie podlaskim w pełni zaszczepionych jest obecnie ponad 460 tys. osób. Region liczy ponad 1,17 mln mieszkańców.