Nie podoba się, że strzegą granicy

W niedzielę (4.06) agresywni cudzoziemcy stojący po białoruskiej stronie granicy niedaleko Białowieży obrzucili kamieniami samochód polskiej Straży Granicznej. Samochód ma rozbitą przednią szybę.

Rozbita szyba samochodu Straży Granicznej [fot. POSG]

Rozbita szyba samochodu Straży Granicznej [fot. POSG]

Informację o ataku zdesperowanych cudzoziemców przekazała w poniedziałek rzecznik Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej mjr Katarzyna Zdanowicz. Jak powiedziała, funkcjonariusze z placówki SG w Białowieży patrolujący odcinek granicy bezpośrednio przy zaporze zostali zaatakowani przez grupę mężczyzn, która była po stronie białoruskiej. 

– Cudzoziemcom wyraźnie nie spodobało się, że granica naszego państwa jest chroniona, a na ich drodze oprócz zapory technicznej stoją polskie patrole – powiedziała mjr Zdanowicz.

Dwa kamienie trafiły w przednią szybę auta. Szyba została rozbita. Funkcjonariusze Straży Granicznej na szczęście nie odnieśli żadnych obrażeń.

Rozbita szyba samochodu Straży Granicznej [fot. POSG]

Funkcjonariusze SG zauważyli, że przywódcą grupy agresywnych mężczyzn, był człowiek z zasłoniętą twarzą. Po wykonaniu kilku rzutów uciekł on w głąb lasu po stronie białoruskiej, a za nim oddalili się pozostali migranci.

– Mimo że obszar przy granicy znajdujący się po stronie białoruskiej jest strefą dostępną tylko dla służb białoruskich, cały czas pojawiają się tam osoby próbujące nielegalnie przedostać się do Polski. Nielegalna migracja cały czas jest wspierana przez białoruskie służby – konstatuje mjr Katarzyna Zdanowicz.

Według weekendowego (2-4.06) raportu Straży Granicznej ujawniono 301 cudzoziemców usiłujących nielegalnie przedostać się z Białorusi do Polski. Straż Graniczna zatrzymała również czterech kurierów.

W niedzielę odnotowano 82 próby nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski, w tym 24 cudzoziemców podchodziło pod zaporę, lecz na widok funkcjonariuszy po polskiej stronie osoby wycofały się w głąb Białorusi. W okolicach Hajnówki zatrzymano obywatela Uzbekistanu, który przewoził trzech obywateli Etiopii, którzy uprzednio nielegalnie przekroczyli polsko - białoruską granicę.

W sobotę ujawniono 124 cudzoziemców, w tym 54 osoby na widok polskich patroli zawróciły na Białoruś. Tego dnia zatrzymano też dwóch kurierów. W rejonie Białowieży obywatel Ukrainy przewoził 12 obywateli Syrii i obywatela Egiptu, a w okolicach Narewki zatrzymano obywatela Białorusi przewożącego 11 cudzoziemców (6 obywateli Syrii, 4 obywateli Jemenu i obywatela Algierii).

Z kolei w piątek nielegalnie na terytorium Polski próbowało przedostać się 95 osób. Tego dnia na odcinku ochranianym przez Placówkę SG w Płaskiej 7 cudzoziemców (3 obywateli Gwinei, 2 obywateli Kamerunu, obywatel Togo i Mali) nielegalnie przeprawiło się przez rzekę graniczną Wołkuszankę. Za pomocnictwo zatrzymano obywatela Mołdawii, który przewoził 7 obywateli Somalii i obywatela Syrii.

Ujawnieni w weekend migranci pochodzili z wielu rejonów świata. Byli wśród nich obywatele między innymi z Syrii, Turcji, Egiptu, Afganistanu, Algierii, Jemenu, Indii, Somalii, Kamerunu, Togo i Mali.

 

Zobacz również