Naczelnik prewencji miał klepnąć pracownicę komendy w pośladki

Jak donosi RMF FM, wszczęto postępowanie dyscyplinarne wobec naczelnika wydziału prewencji w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Białymstoku. W Dzień Kobiet miał klepnąć ręką w pośladki pracownicę cywilną policji. Tymczasowo przeniesiono go do innej jednostki, żeby nie miał jakiegokolwiek kontaktu z kobietą.

To ustalenia dziennikarza Piotra Bułakowskiego z RMF FM. Poinformował on, że "8 marca z okazji Dnia Kobiet w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Białymstoku odbyło się spotkanie naczelników wydziałów z policjantkami i innymi pracownicami komendy. Wtedy policjant miał klepnąć ręką w pośladki pracownicę cywilną komendy.".

Jak donosi radio, tym policjantem miałby być naczelnik wydziału prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku mł. insp. Maciej Zakrzewski, który w 2016 r. "miał osobiście zrzucać konfetti z helikoptera m.in. na głowę ówczesnego wiceszefa MSWiA Jarosława Zielińskiego, wszystko w czasie obchodów Święta Niepodległości w Augustowie" - czytamy na stronie internetowej stacji.

RMF FM przekazuje, że komendant wojewódzki policji w Białymstoku wszczął postępowanie dyscyplinarne w tej sprawie, a Maciej Zakrzewski stracił zajmowane stanowisko. Tymczasowo "zostanie przeniesiony do innej jednostki, aby nie spotkał kobiety, której dotyczy ten incydent" - oznajmia dziennikarz Piotr Bułakowski.

Ponadto, sytuacją zajmuje się prokuratura i sprawdza, czy nie doszło tu do przestępstwa.