Radni PiS myślą o klubie. Zapowiadają, że zgodzą się nawet na pół miliona złotych z budżetu miasta na dalszą promocję miasta poprzez Jagiellonię. Chodzi o udział klubu w rozgrywkach Ligi Mistrzów (jeśli Jaga zostanie mistrzem kraju) albo Ligi Europy (jeśli będzie wicemistrzem).
Dlaczego już teraz? Udział w tych międzynarodowych rozgrywkach jest kosztowny. W ubiegłym roku na mecze w Gruzji i Azerbejdżanie klub musiał wydać milion złotych. - W ubiegłym roku, gdy chcieliśmy pomóc finansowo Jagiellonii, bo przecież udział w takich rozgrywkach to promocja miasta, prezydent stwierdził, że nie ma na to środków budżecie i nie ma czasu na ogłoszenie konkursów. Dlatego teraz chcemy to zrobić wcześniej, gdy do pierwszych spotkań w lidze Europy mamy jeszcze dwa miesiące - mówi podczas konferencji prasowej radny Paweł Myszkowski.
PiS wzywa prezydenta "do ogłoszenia konkursu na promocję miasta przez sport na poziomie międzynarodowym i zabezpieczenia środków, które pokryją koszty startu Jagiellonii w tych rozgrywkach". Klub Prawa i Sprawiedliwości jednoznacznie deklaruje, że taką poprawkę w budżecie miasta zaakceptuje.
Takie deklaracje zdarzają się niezwykle rzadko. Klub PiS ma samodzielną większość w radzie, więc teoretycznie nic nie stoi na przeszkodzie, by taki projekt uchwalić. Radni PiS deklarują, że poprą kwotę nawet pół miliona złotych na ten cel.
Tylko - czy prezydent przedstawi taki projekt? Zapytany o propozycję PiS - odpowiada... nie na temat.
- Przygotuję stosowną autopoprawkę do budżetu, w zależności od tego, jakie będzie miejsce. Jeżeli będzie to pierwsze miejsce, będę wnioskował o 1 mln zł - powiedział Polskiej Agencji Prasowej prezydent Tadeusz Truskolaski.
- W zależności od wyniku klubu prezydent złoży autopoprawkę do budżetu miasta polegającą na przyznaniu nagród członkom drużyny na łączną kwotę 750 tys. zł, gdy zdobędą wicemistrzostwo, lub milion złotych, jeśli zespół zdobędzie mistrzostwo Polski - precyzuje na łamach Kuriera Porannego rzecznik prezydenta Urszula Mirończuk.
Chodzi o "nagrody dla zawodników", prezydent nie mówi o pieniądzach dla klubu na zorganizowanie wyjazdu na mecze zagraniczne (w celu promocji miasta oczywiście). Zapowiada, że przedstawi radnym odpowiedni projekt na poniedziałkowej (21.05) sesji Rady Miasta.
Czy radni PiS poprą projekt "nagród"? Mówią wyraźnie o konkursie na promocję miasta. To jednak dwie różne rzeczy.
- Nie mamy lepszej marki eksportowej w sporcie niż Jagiellonia. Myślę, że nikt nie będzie miał wątpliwości, że warto na Jagiellonię stawiać, warto ją wspierać - mówi Paweł Myszkowski.
Poczekamy do poniedziałku, zobaczymy, czy obie strony mówią o tym samym.