Na poligonie terytorialsi walą z moździerzy

Po granatniku MK-19, lekki moździerz LM-60 to kolejna broń wsparcia ogniowego, która znajduje się w arsenale kompanii lekkiej piechoty. Na poligonie w Orzyszu żołnierze WOT oraz wojsk operacyjnych wspólnie prowadzili nocne strzelanie amunicją oświetlającą.

Nocne strzelanie /fot. mat. pras. DWOT/

Nocne strzelanie /fot. mat. pras. DWOT/

- Moździerz uzupełnia zdolności bojowe kompanii lekkiej piechoty. Jego obsługą zajmują się żołnierze z plutonu wsparcia. Obecnie podstawowym rodzajem tego uzbrojenia jest moździerz LM-60 opracowany przez Zakłady Mechaniczne w Tarnowie - informuje por. Łukasz Wilczewski, oficer prasowy 1. Podlaskiej Brygady Obront terytorialnej. 

Masa moździerza w położeniu bojowym wynosi ok. 18 kg, a zasięg przekracza 2,3 km. Dzięki systemowi nośnemu moździerz może być transportowany na plecach.

Ćwiczenia na poligonie /fot. mat. pras. DWOT/

Ćwiczenia na poligonie /fot. mat. pras. DWOT/

W szkoleniu doskonalącym, zorganizowanym przez 1. Podlaską Brygadę Obrony Terytorialnej, uczestniczyli też żołnierze z 4. Warmińsko-Mazurskiej Brygady OT. Zajęcia były skierowane do instruktorów wywodzących się spośród żołnierzy OT. Swoją wiedzę instruktorzy będą przekazywać kolejnym ochotnikom.

- Wspólnie z żołnierzami WOT strzelanie prowadzili żołnierze wojsk operacyjnych z 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej. Obsługi moździerzy miały zadanie oświetlenia przedpola specjalną amunicją, która opadając wydziela intensywne światło - opisuje por. Łukasz Wilczewski.

Było to kolejne strzelanie na poligonie w Orzyszu, podczas którego żołnierze 1. Podlaskiej Brygady OT wykorzystywali broń wsparcia. Pod koniec listopada terytorialsi prowadzili ogień z granatników automatycznych MK-19.

Źródło: 1PBOT

Zobacz również