Białostocka Komunikacja Miejska w lapidarnym komunikacie wyjaśnia: "w związku z otwarciem ulicy Legionowej od dnia 28 listopada br. autobusy linii: 3, 6, 16, 17, 19, 104 i N3 wracają na stałe trasy, jadąc w obu kierunkach ul. Legionową".
Autobusy już normalnie jeżdżą ulicą Legionową /fot. H. Korzenny/
Jakaż ulga dla pasażerów, którzy albo mieli dalej do przystanku, albo musieli dłużej jechać do domu czy pacy. Jakież odciążenie dla ruchu na wąskich ulicach, szczególnie Marjańskiego, Młynowej, Cieszyńskiej.
Co prawda na nowych odcinkach Legionowej i Kaczorowskiego nie wszystko jest jeszcze gotowe, ale najważniejsze, że jeżdżą już tędy auta. Przystanki komunikacji miejskiej jeszcze tymczasowe, drogi dla pieszych nie wszystkie jeszcze dokończone, na chodnikach zdarza się spotkać pracujących robotników.
Przystanki jeszcze tymczasowe /fot. H. Korzenny/
Po remoncie jednak ulica jest znacznie szersza: po dwa pasy ruchu a miejscami jeszcze dodatkowo specjalny buspas. Pierwszy raz w mieście zobaczymy na tych odcinkach fragmenty jezdni ze wzmocnionego betonu. To na buspasach, nie tylko na przystankach, lecz także przed przejściami dla pieszych i w innych miejscach, gdzie autobusy muszą się zatrzymać (na przykład przed przejściami dla pieszych).
W różnych miejscach na buspasach znajdziemy nawierzchnię betonową /fot. H. Korzenny/
Po pierwszej radości z wyremontowanego kawałka drogi pojawiają się także pierwsze pytania mieszkańców, użytkowników drogi, skierowane do władz miasta.
Dlaczego chodnik przed Panoramą jest tak szeroki, a parking tak wąski? /fot. H. Korzenny/
Pierwsze dotyczy zmniejszenia parkingu przed pawilonami Panorama. Rzeczywiście teraz jest tam miejsce na tylko jeden rząd samochodów, choć kierowcy z przyzwyczajenia zatrzymują się tak jak kiedyś po obu stronach uliczki. Wszystko wskazuje na to, że nowy parking powstaje po drugiej stronie ulicy, naprzeciwko Panoramy. Nie jest jeszcze gotowy, ale jego wielkość świadczy o tym, że sporo się tam zmieści samochodów. Pozostaje bez odpowiedzi pytanie - po co tak szeroki chodnik zamiast parkingu. Chodnik rzeczywiście trochę na wyrost, bo ruch pieszych tam raczej niewielki.
Dlaczego betonowa kostka rozdziela jezdnie a nie pas zieleni? /fot. H. Korzenny/
Drugi problem zgłasza już teraz Stowarzyszenie Miasto Mieszkańców - oficjalnie wystąpiło do władz miasta w trybie "dostępu do informacji publicznej". Stowarzyszenie pyta: "dlaczego podczas remontu ulicy Legionowej zlikwidowano pas zieleni biegnący środkiem ulicy i zastąpiono go betonową kostką; czy polityka miasta dotycząca walki z zalewaniem Białegostoku przewiduje układanie betonowej kostki zamiast pasów zieleni." Stowarzyszenie wskazuje jako dobre przykłady rozdzielania jezdni pasem zieleni ulicę Bohaterów Getta i remontowaną obecnie ulicę Sitarską. Odpowiedzi władz na razie nie ma, a betonowy pas rozdzielający jezdnie - już jest.
