Do zdarzenia doszło w połowie listopada, na terenie parkingu jednej z galerii handlowych. W procederze tym wykorzystany został wkręt z paskiem klinowym, który został wbity w oponę jaguara. Tym sposobem kierowca został zmuszony do zatrzymania samochodu i sprawdzenia usterki. W tym czasie, podejrzani - wykorzystując nieuwagę kierowcy - próbowali ukraść leżącą na przednim siedzeniu torebkę wraz z dokumentami. Jednak właścicielka pojazdu zorientowała się o co chodzi w zaistniałej sytuacji i zaczęła krzyczeć płosząc złodziei. Kolejną kradzież uniemożliwili podejrzanym kryminalni zaskakując ich na parkingu jednej z galerii tuż przed kolejnym "skokiem". 34 i 46-latek usłyszeli już zarzuty. Teraz najbliższe trzy miesiące mężczyźni spędzą w areszcie.
Z ustaleń policjantów wynika, że mężczyźni działali na terenie całego kraju. Sprawa ma charakter rozwojowy.