Muzeum Podlaskie. Monety do cennego zbioru

Od celników dla muzealników: osiemnastowieczne monety carskie i biżuteria z epoki brązu i żelaza. Krajowa Administracja Skarbowa przekazała Muzeum Podlaskiemu zabytkowe przedmioty przechwycone w ubiegłym roku na przejściach granicznych.

Dyrektorzy podpisują umowę przekazania /fot. H. Korzenny/

Dyrektorzy podpisują umowę przekazania /fot. H. Korzenny/

Aż trudno uwierzyć, że 680 miedzianych pięciokopiejkówek z wizerunkiem carycy Katarzyny Wielkiej jechało w nadkolach i podwójnej podłodze przez naszą granicę. Białorusin, które je wiózł, jednak się nie obłowił, białostockie muzeum - owszem. 

- Dzięki tej darowiźnie Muzeum Podlaskie będzie miało teraz jedną z największych w Polsce kolekcji monet z tego okresu. Do tej pory mieliśmy w swoich zbiorach cztery podobne monety - mówi Piotr Niziołek zajmujący się numizmatami w Muzeum Podlaskim. 

Carskie monety zachowane w dobrym stanie /fot. H. Korzenny/

Carskie monety zachowane w dobrym stanie /fot. H. Korzenny/

Numizmaty są z XVIII wieku, to monety z czasów carycy Elżbiety - ich jest 11. Reszta to monety bite w czasach carycy Katarzyny II. Monety zachowane są w bardzo dobry stanie. - Większość pochodzi z jednego "skarbu", który został przez szabrownika podzielony - dodaje Piotr Niziołek. Monety mogą pochodzić z Rosji, Białorusi czy północnej Ukrainy. 

Obok w gablocie druga część darowizny - biżuteria z brązu i srebra. W sumie 40 ozdób z epoki żelaza i brązu. Adam Wawrusiewicz z Muzeum Podlaskiego ocenia zbiór jako cenny, ale zwraca uwagę, że został oderwany od swojego kontekstu historycznego. Dyrektor Muzeum Podlaskiego precyzuje: - Niestety połowę informacji o tych artefaktach już utraciliśmy wskutek rabunku. Znacznie bardziej cieszyłbym się, gdyby przywieźli je nam koledzy z Rosji jako część kolekcji, którą wiadomo, gdzie znaleziono i można wpisać w historię tego miejsca - mówi Andrzej Lechowski. 

Gablota z biżuterią /fot. H. Korzenny/

Gablota z biżuterią /fot. H. Korzenny/

Współpraca celników i muzealników jest jednym z najważniejszych źródeł pozyskiwania zabytkowych przedmiotów na rzecz muzeum. Już wiadomo, że współpraca będzie kontynuowana: - Ciągle coś zatrzymujemy na granicy. W tym roku na przykład mamy już dwie zabytkowe ikony i grot średniowiecznej włóczni - mówi Wojciech Orłowski, dyrektor Izby Administracji Skarbowej w Białymstoku. 

Najnowsze nabytki Muzeum Podlaskiego trafią teraz do renowacji, a później można będzie je podziwiać na wystawie w muzealnych gablotach. 

Zobacz również