Mikołaj z Laponii odwiedził Białystok

Tłumy białostoczan wybrały się w niedzielne (3.12) popołudnie na Rynek Kościuszki, by spotkać się z Mikołajem z Rovaniemi. Tradycyjnie, podczas wizyty gościa z Laponii, rozbłysły światełka na miejskiej choince.

[fot. Dawid Gromadzki/UM Białystok]

[fot. Dawid Gromadzki/UM Białystok]

Muzyczne występy, wspólne śpiewanie kolęd i świątecznych piosenek – w centrum miasta nie zabrakło atrakcji. Jednak największą z nich, zwłaszcza dla najmłodszych mieszkańców miasta, była wizyta Mikołaja z Laponii. Do Białegostoku przyjechał już po raz 10. – na zaproszenie konsula honorowego Republiki Finlandii i prezesa Podlaskiej Fundacji Rozwoju Regionalnego – Andrzeja Parafiniuka oraz prezydenta Białegostoku Tadeusza Truskolaskiego. Dzieci czekające na Mikołaja powitały go w ojczystym języku – po fińsku. 

– Witam wszystkich, a przede wszystkim naszego gościa, który przyjechał już do nas po raz dziesiąty. Najwidoczniej bardzo mu się podoba Białystok, zresztą mu się nie dziwię, bo widzieliście jak fantastycznie wygląda Rynek Kościuszki, Jarmark Świąteczny i wszystkie dekoracje – powiedział wiceprezydent Rafał Rudnicki. 

Konsul honorowy Finlandii Andrzej Parafiniuk dodawał:

– Gdy 10 lat temu powstał konsulat honorowy Finlandii, wiedziałem, że mamy w naszym mieście przecudowne dzieci i pierwsze, co muszę zrobić, to zaprosić Mikołaja. Za pierwszym razem mu się tak spodobało, że postanowił odwiedzać Was co roku. 

Przeprosił za spóźnienie, ale było ono spowodowane korkami, które wywołała wizyta Mikołaja. 

– Witam Białystok. Szczególnie się cieszę, że moja rozmowa z „Panią Zimą” udała się. Jak wiadomo ona jest kapryśna, ale tym razem mamy zimę – przyznał Mikołaj, nawiązując do śnieżnej aury, kóra go przywitała.

Odpowiedział na pytania dzieci. Sebastian chciał wiedzieć, jak Mikołaj to robi, że w jednym czasie wszystkie dzieci otrzymują prezenty.

– To jest tradycja licząca 400 lat. Sekretna sprawa. W każdym bądź razie elfy zbudowały wielki zegar w moim warsztacie i one mają możliwość regulować czas. Który dzień w roku jest najdłuższy? To na pewno jest wigilia. Od rana dzieci czekają na Mikołaja i prezenty, a to elfy regulują czas – powiedział Mikołaj. 

Wiceprezydent Rafał Rudnicki wspólnie z Mikołajem włączyli światełka na miejskiej choince. W całym mieście rozbłysły również świąteczne iluminacje. 

Podczas wizyty w Białymstoku Mikołaj spotkał się m.in. z dziećmi najbardziej potrzebującymi i chorymi. Odwiedził klinikę onkologii i ortopedii w Uniwersyteckim Dziecięcym Szpitalu Klinicznym.

[fot. Medyk Białostocki/FB]

[fot. Medyk Białostocki/FB]

Spotkał się również z dziećmi, które są pod opieką Fundacji Rodziny Czarneckich i Stowarzyszenia „Jasny Cel”, a także z dziećmi uczęszczającymi do oddziałów specjalnych w przedszkolach.  

Jarmark potrwa do 23 grudnia: Stoiska, karuzele i lodowisko. Ruszył Jarmark Świąteczny na Rynku Kościuszki

Galeria

Zobacz również