Jarmark ruszył w sobotę (2 grudnia). Po godz. 17.00 został oficjalnie otwarty, choć zakupy można było zrobić już wcześniej.
Jarmark, karuzele i lodowisko
Na stoiskach można kupić m.in. miody, różne rodaje serów, wędliny, ciasta czy biżuterię i naturalne kosmetyki. Pojawiło się ponad 40 wystawców, czyli dwa razy więcej niż przed rokiem. Nie zabrakło muzycznej niespodzianki – zaśpiewał Krzysztof Kiljański.
Na Rynku Kościuszki stanęły nowe, wielkie dekoracje świetlne i ponad 100 choinek. Dużym zainteresowaniem białostoczan cieszą się też dwie karuzele – ustawiały się do nich spore kolejki. Są też dwie strefy gastronomiczne z grzańcem i gorącą czekoladą. Przy jarmarku zostało też otwarte lodowisko o syntetycznej nawierzchni wraz z wypożyczalnią łyżew.
Nowością – oprócz lodowiska – jest Białostocki Kalendarz Adwentowy – duża drewniana konstrukcja z 24 skrytkami. Znajdą się w nich drobne niespodzianki i słodkie upominki.
W piątki i soboty jarmark będzie czynny w godz. 11.00-22.00, w niedzielę - godz. 10.00-20.00, a od poniedziałku do czwartku w godz. 11.00-20.00. Jarmark można odwiedzić do 23 grudnia.
Mikołaj z Rovaniemi, silent disco i rzeźba lodowa
Gratka na najmłodszych czeka już w niedzielę (3 grudnia). O godz. 15.00 zacznie się oczekiwanie na Mikołaja, który jak co roku przyjedzie do nas z Rovaniemi, i wspólne kolędowanie. O 16.30 nastąpi uroczyste zapalenie lampek na miejskiej choince.
To nie koniec atrakcji. Wśród atrakcji jarmarku będzie też silent disco na lodzie (8 grudnia) oraz pokaz mistrzów świata w rzeźbie lodowej (15 grudnia). Nie zabraknie też wielu warsztatów i koncertów.
Głównym organizatorem tego przedsięwzięcia jest Fundacja Szamto, a partnerem – Miasto Białystok.