Przedstawiciele Młodzieżowego Strajku Klimatycznego zostali zaproszeni na spotkanie w Urzędzie Miejskim. Swoje postulaty przekazali zastępcy prezydenta Białegostoku Rafałowi Rudnickiemu.
Po tym, jak w miniony piątek (31 lipca) została przerwana przez policję pokojowa pikieta Młodzieżowego Strajku Klimatycznego pod Urzędem Miejskim w Białymstoku przy ul. Słonimskiej, zastępca prezydenta miasta Rafał Rudnicki zaprosił na spotkanie przedstawicieli tej oddolnej, ogólnopolskiej inicjatywy.
Troje młodych białostoczan rozmawiało z prezydentem m.in. o potrzebie organizowania zajęć edukacyjnych informujących o problemie katastrofy klimatycznej. Przedstawiciele MSK przekazali zastępcy prezydenta swoje postulaty.
- Jesteśmy otwarci na postulaty Młodzieżowego Strajku Klimatycznego. Dziękujemy za pomysły i propozycje działań, jakie warto i trzeba podjąć, aby zwiększyć świadomość społeczną ? powiedział zastępca prezydenta. - To nie jest nasze ostatnie spotkanie dotyczące problemów klimatycznych.
Młodzieżowy Strajk Klimatyczny apeluje o wprowadzenie edukacji klimatycznej na wszystkich szczeblach kształcenia. Podkreśla, że do tego potrzebne są szkolenia dla nauczycieli w zakresie mechanizmów zmian klimatu tak, aby byli oni kompetentni do prowadzenia zajęć na ten temat. Przedstawiciele MSK chcą też mieć możliwość prowadzenia warsztatów m.in. w szkołach czy klubach seniora. Ich zdaniem potrzebna jest ściślejsza współpraca ruchu i grona ekspertów z Departamentem Ochrony Środowiska i Departamentem Edukacji UM. Za bardzo ważne uznają nagłaśnianie informacji o katastrofie klimatycznej i apelują o wsparcie w tym zakresie, np. poprzez przeprowadzenie billboardowej kampanii informacyjnej, która poszerzy wiedzę lokalnej społeczności w tym temacie.