Wśród wielkich bloków osiedla przy skrzyżowaniu Kaczorowskiego, Mazowieckiej i Wesołej ostały się trzy budynki - świadkowie dawnej budowlanej świetności Białegostoku. Dziś ten fragment nazywa się Kwartałem Kaczorowskiego, bo były prezydent RP na Uchodźstwie właśnie w tej okolicy chodził do szkoły. Dokładnie do szkoły podstawowej nr 11 mieszczącej się w przy ul. Mazowieckiej 35.
Kwartał Kaczorowskiego i nowe bloki /fot. H. Korzenny/
Dziś ten "kwartał" zdobi odnowiony budynek przy Mazowieckiej 33, gdzie zresztą po wojnie też mieściła się szkoła podstawowa ("szóstka" przeniesiona w latach 60. do nowego budynku przy ul. Wesołej). Odnowiony budynek z oczyszczoną, ceglaną elewacją pokazuje, jak wiele miasto mogłoby zyskać na wyglądzie, gdyby ktoś kiedyś postanowił zamiast stawiać nowe wieżowce, odnowić stojące przy Mazowieckiej kamienice. Stało się inaczej i dziś Kwartał Kaczorowskiego sąsiaduje ze "ścianą płaczu", jak białostoczanie nazwali wielki blok przy Kaczorowskiego 7.
" /fot. H. Korzenny/"/>
Oprócz odnowionego budynku nr 33 oraz wspomnianego nr 35 jest w tym kwartale jeszcze uroczy drewniany budynek pod numerem 33/1. Uroczy, ale już w stanie głębokiej ruiny i wciąż bez perspektywy uratowania.
Na razie jednak miasto zajęło się obiektem pod numerem 35. Budynek powstał w 1863 roku. Od roku 1919 mieściła się w nim szkoła podstawowa nr 11 z przerwami aż do końca lat 70. XX wieku. W 1983 roku przeniesiono szkołę nr 11 do nowego budynku na ul. Poleską. Dziś przy Mazowieckiej 35 jest Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna nr 2.
Mazowiecka 35 i Mazowiecka 33 kiedyś dwie szkoły dziś dwie epoki /fot. H. Korzenny/
Budynek jest własnością miasta Białystok, wpisany do rejestru zabytków w 2010 roku. Pod koniec października 2018 miasto ogłosiło przetarg na przebudowę i gruntowny remont budynku i jego otoczenia. Nie wszystkim to zapewne się spodoba, ale w projekcie remontu wpisane jest umieszczenie na ścianie szczytowej od strony ulicy Wesołej "zewnętrznego szybu windy".
Według projektu po remoncie budynek będzie miał elewację zewnętrzną z cegły czerwonej i żółtej (po lewej widoczny szyb windy) /projekt ze strony bip.bialystok.pl/
Ważniejszy od windy wydaje się jednak zapis o "modernizacji budynku z przywróceniem do pierwotnego stanu ściany ceglanej". Wykonawca ma skuć tynki i oczyścić oryginalną elewację z cegły w dwóch kolorach: czerwonym i jasnym. Oprócz tego w zamówieniu znajduje się dyspozycja, by zamontowane na ścianie medaliony i tablicę pamiątkową pozostawić na swoim miejscu i odnowić.
Jeden z trzech medalionów umieszczonych na budynku Mazowiecka 35 /fot. H. Korzenny/
Termin wykonania przebudowy zamawiający określił na 11 miesięcy od podpisania umowy. Przy ocenie ofert bierze się pod uwagę przede wszystkim cenę ofertową, w drugiej kolejności doświadczenie firmy oraz czas gwarancji.
Zainteresowane firmy swoje oferty mogą składać do 9 listopada 2018. Jeśli więc już pierwszy termin przyniesie rozstrzygnięcie, to na początku 2020 roku będziemy mogli podziwiać dwa obok siebie stojące świadectwa dawnej świetności białostockiej sztuki muratorskiej.
