Do tej pory taką rekomendację otrzymały 34 restauracje w całej Polsce. Żadna w Podlaskiem.
- To ogromne wyróżnienie dla nas i dla naszej filozofii prowadzenia restauracji - mówi Łukasz Rakowski, szef kuchni restauracji Hotelu Cristal. - W naszym regionie jest bardzo dużo produktów wytwarzanych w sposób tradycyjny, dlatego marzy mi się założenie na Podlasiu convivium, które będzie promować najciekawsze lokalne produkty i kuchnię z ich wykorzystaniem.
Slow Food jest międzynarodową organizacją typu non-profit z 30-letnią historią. Zajmuje się ochroną i promocją lokalnych, tradycyjnych sposobów produkcji żywności (przepisów i receptur) oraz jej producentów. Promuje również pewną kulturę jedzenia. Chodzi o to, by celebrować posiłek, szukać nowych smaków, a nie myśleć tylko o szybkim zjedzeniu "czegoś". Symbolem tego ruchu jest czerwony ślimak z podniesionymi różkami. I teraz ten symbol będzie również wizytówką Cristalu. Dla klientów to gwarancja, że w restauracji podawane są potrawy z produktów sezonowych, regionalnych, świeżych i ekologicznych, przyrządzonych według tradycyjnych przepisów.
- Zanim dostaliśmy rekomendację, przeszliśmy kilka kontroli - mówi Łukasz Rakowski. - Najpierw mieliśmy anonimowe wizyty, a potem oficjalną kontrolę, podczas której sprawdzane było m.in. to, czy w naszej restauracji są stosowane świeże warzywa, a nie mrożonki, czy do potrawy dodajemy jedynie naturalne przyprawy, a nie ulepszacze smaku. Kontrolerzy docenili nas za wykorzystywanie w kuchni świeżych, lokalnych produktów od producentów z Podlasia, zaś nasze menu za sezonowość i jego zmiany aż sześć razy w roku (uwzględniając przedzimię i przedwiośnie). Wysoko ocenili też nasz sposób podawania dań oraz obsługę.
Łukasz Rakowski rekomendację odebrał dwa dni temu w Krakowie, podczas odbywającego się tam największego polskiego festiwalu smaku Terra Madre Slow Food Festival. Przyjechało tam 150 lokalnych producentów żywności z Europy Środkowej. Przygotowano ponad 30 laboratoriów smaku i pokazów gotowania, towarzyszyły temu debaty i dyskusje. Zorganizowano dziesięć kolacji tematycznych z najlepszymi szefami z Polski i zagranicy, którzy propagują ideę slow food. Łukasz Rakowski zaprezentował w stolicy Małopolski menu degustacyjne pod nazwą "Gorąca kuchnia polskiego bieguna zimna". Podał: tatara z żubra z dodatkiem źdźbła trawy, rocher z gęsi z delikatnym musem borowikowym i pudrem z suszonych grzybów oraz polędwicę z jelenia ze smardzami, chrupiącym żółtkiem i wytrawnym sękaczem o aromacie trawy żubrowej. I te menu zaczarowało Krakusów. Wejściówki rozeszły się dosłownie w jeden dzień.
- Muszę nieskromnie przyznać, że była to najlepiej sprzedana kolacja - mówi Łukasz Rakowski. - A potem usłyszałem wiele bardzo ciepłych słów na temat tego menu. Cieszę się, że mogłem pokazać jak ciekawa jest podlaska kuchnia.
Slow Food Polska wyróżnił Łukasza Rakowskiego i załogę restauracji Cristal za niezwykłe interpretacje smaków Podlasia. Organizacją uznała, że restauracja ta jest "wyjątkowym miejscem pod względem smaku, posiada twórczego szefa kuchni o wybitnej znajomości kuchni polskiej i produktów lokalnych, który potrafi nie tylko "rekonstruować" tradycję, lecz w twórczy sposób ma odwagę ją natchnąć własną interpretacją i kreacją".