Księgowa i 4 miliony przed Sądem Rejonowym

Przed Sądem Rejonowym w Białymstoku rozpoczął się proces byłej już głównej księgowej Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich oskarżonej o niedopełnienie obowiązków skutkujące przelaniem blisko 4 mln zł na konto oszustów. Kobieta nie przyznaje się do winy.

Fot. Bia24.pl

Fot. Bia24.pl

Na dzisiejszej (28.02.2017 r.) rozprawie stawiła się oskarżona wraz z obrońcą oraz prokurator. Oskarżyciel posiłkowy, jakim jest Podlaski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Białymstoku, prawidłowo zawiadomiony, nie stawił się w sądzie. Oskarżona nie przyznała się do zarzucanego jej czynu. W dniu dzisiejszym odmówiła składania wyjaśnień. Sąd odczytał te wyjaśnienia, które złożyła w czasie śledztwa. 

Kobiecie postawiono zarzuty niedopełnienia obowiązków, działania na szkodę interesu publicznego i nieumyślnego wyrządzenia szkody majątkowej w wielkich rozmiarach. Grozi jej do dwóch lat pozbawienia wolności. Pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego złożył wniosek do sądu o orzeczenie tytułem środka kompensacyjnego obowiązku naprawienia szkody w całości - czyli zwrotu całej kwoty.

Przypomnijmy, zdarzenie miało miejsce wiosną 2015 roku. Po wcześniejszym telefonie oraz wpłynięciu maila zawierającego dyspozycję przelania środków finansowych z tytułu zobowiązań PZBW od osoby podającej się za prezesa zarządu firmy budującej drogę, dokonano dwóch przelewów środków na zmieniony rachunek bankowy rzekomego kontrahenta. Pierwsza transza opiewała na kwotę ponad 630 tys. zł, zaś druga była w wysokości ponad 3 mln zł. Ogólnie w ten sposób przelano ponad 3,7 mln zł, jak się później okazało, na konto oszustów. Po długim śledztwie, do tej pory nie udało się odzyskać pieniędzy ani ustalić głównych sprawców oszustwa. Na chwilę obecną oskarżona jest tylko była księgowa.

Sędzia odroczył dzisiejszą rozprawę. Na kolejnym terminie przesłucha świadków. 

Zobacz również