Tym razem ofiarą przestępców była 82-letnia mieszkanka Suwałk. Wczoraj (16.05.2017) przed godz. 15. dyżurny suwalskiej Policji został powiadomiony o prawdopodobieństwie oszukania metodą na "policjanta" 82-letniej mieszkanki Suwałk. Po przybyciu na miejsce, w rozmowie ze zgłaszającą funkcjonariusze ustalili, że do zdarzenia doszło we wczesnych godzinach popołudniowych, pomiędzy godz.13 a 14.
Z relacji pokrzywdzonej wynika, że na jej stacjonarny telefon zadzwonił młody mężczyzna podając się za jej wnuka. Płacząc twierdził, że miał wypadek samochodowy. Następnie słuchawkę przejął inny mężczyzna, podający się za policjanta. Potwierdził wersję rzekomego wnuczka i dodał, że sprawę można załatwić polubownie - wpłacając 50 tys. zł.
Mieszkanka Suwałk powiedziała, że nie ma tyle pieniędzy i przekazała kurierowi 11,5 tys. zł. Kiedy rozmówca się rozłączył kobieta uświadomiła sobie, że rozmawiała z oszustem. O zaistniałym zdarzeniu natychmiast powiadomiła Policję.
Ten sam model działania zastosowali wczoraj przestępcy w stosunku do trzech innych mieszkańców Suwałk. Tym razem potencjalni pokrzywdzeni mieli więcej szczęścia, bo nie uwierzyli w historie wymyślone przez oszustów.
Policjanci apelują o rozwagę przy podejmowaniu szybkich decyzji finansowych i aby nie przekazywać pod żadnym pieniędzy osobom obcym. W przypadku jakichkolwiek podejrzeń, a tym bardziej o zaistniałym fakcie stania się ofiarą oszusta, należy natychmiast poinformować Policję, dzwoniąc pod numer 997.
Źródło: KMP Suwałki