Kawalerowie bawią się z gaśnicą

Huczny wieczór kawalerski na plaży w Starym Dworze nad Zalewem Siemianówka. Huczny i kosztowny, bo dwóch uczestników zabawy policja ukarał mandatami karnymi za rozpylenie gaśnicy w namiocie gospodarczym w obecności innych osób.

/Fot. podlaska policja/

/Fot. podlaska policja/

W sobotę na plaży w Starym Dworze było wesoło i głośno. Grupa młodych ludzi zorganizowała sobie wieczór kawalerski. Po godzinie 22 patrolujący teren policjanci zauważyli, że w jednym z namiotów gastronomicznych rozpylono gaśnicę - ucierpieli znajdujący się tam ludzie. 

Jak informuje zespół prasowy podlaskiej policji, funkcjonariusze postanowili sprawdzić, co się dzieje. Szybko ustalili, że obecny na miejscu 28-latek zabrał z toalety, znajdującej się w budynku socjalnym na plaży gaśnicę. Następnie przyniósł ją w pobliże namiotów gastronomicznych i przekazał swojemu koledze. 29-letni kolega nie zważając na obecność innych osób, rozpylił gaśnice pod jednym z namiotów. 

Mężczyźni tłumaczyli policjantom, że chcieli uatrakcyjnić sobie wieczór kawalerski. Za popełnione wykroczenia zostali ukarani mandatami karnymi.

Zobacz również