Łomżyńscy policjanci otrzymali zgłoszenie od pracownika ochrony o kradzieży alkoholu, artykułów spożywczych i przemysłowych. Do tych zdarzeń dochodziło w ostatnich tygodniach w Łomży, Kolnie i w Stawiskach.
Ze zgłoszenia wynikało, że trzech mężczyzn wchodziło do sklepów, a następnie wychodziło z nich z pełnym wózkiem, nie płacąc za produkty. Mężczyźni najczęściej kradli drogie alkohole, pieluchy, słodycze oraz kawy. Wartość strat oszacowano na blisko 4500 złotych.
Policjanci szybko ustalili podejrzanych dzięki zapisom z monitoringu. Jeszcze tego samego dnia zapukali do drzwi mieszkania jednego z podejrzanych. 29-latek nie krył zdziwienia, gdy kryminalni na jego ręce założyli kajdanki. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a następnego dnia usłyszał zarzuty kradzieży.
Policjanci podkreślają, że zatrzymanie jego ,,wspólników” to kwestia czasu. Zgodnie z kodeksem karnym za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności.