Był prezes zarządu Poczty Polskiej SA, był marszałek województwa podlaskiego, burmistrz Supraśla, był przedstawiciel cerkiewnych władz klasztoru, byli kandydaci PiS w wyborach parlamentarnych, był nawet poseł i zarazem kandydat na posła Koalicji Obywatelskiej.
W tym zacnym gronie najważniejsza była jednak karta pocztowa ze znaczkiem. Na znaczku dzisiejsze zdjęcie monasteru, a na karcie zdjęcie zniszczonej w 1944 roku cerkwi. Karta jest drugim wydawnictwem serii „Zniszczenia wojenne” – pierwszy był znaczek ze zniszczonym Pałacem Saskim w Warszawie wydany w sierpniu 2022 roku.
Poczta tak opisuje tę supraskę kartę: „autor wydawnictwa, Jarosław Ochendzan, w polu znaku opłaty kartki umieścił wizerunek monasteru Zwiastowania Przenajświętszej Bogurodzicy w Supraślu. W części ilustracyjnej kartki znalazła się natomiast fotografia ruin cerkwi Zwiastowania Najświętszej Marii Panny w Supraślu, wysadzonej przez Niemców podczas II wojny światowej”. Dodaje: „Inicjatorem projektu emisji „Zniszczenia wojenne” jest minister aktywów państwowych Jacek Sasin”. I Jacek Sasin przybył na uroczyste odsłonięcie pocztowej karty. Odsłonił i podpisał, a później zabrał głos.
– W planach naszego rządu jest powołanie Narodowej Agencji Rewitalizacji Dziedzictwa, instytucji, która w przyszłości zadba o to, aby to dziedzictwo było nie tylko chronione, ale także odtwarzane. To program odbudowy zabytków naszego dziedzictwa. Realizację tego programu przewidujemy na lata 30., nazwaliśmy go roboczo programem odzyskiwania Polski. Z satysfakcją mogę powiedzieć, że tu w Supraślu to odzyskiwanie Polski już się dokonało wraz z odbudową tego klasztoru, wraz z jego wyposażeniem, freskami – mówił Jacek Sasin.
Przypomniał, że rząd wprowadził specjalne mechanizmy finansowe na rzecz odbudowy, rewitalizacji zabytków w Polsce. Tu w Podlaskiem na ten cel rząd przeznaczył ponad 130 milionów złotych w tym roku. Wśród sfinansowanych z tego programu zadań są remonty katery w Białymstoku i Drohiczynie, klasztoru w Wigrach czy właśnie prawosławnego monasteru w Supraślu (ponad 3 miliony złotych).
Jacek Sasin podkreślił, że obie karty serii pokazują zabytki zniszczone przez bestialstwo niemieckich okupantów Polski w czasie II wojny światowej. Oba obiekty zniszczono, ponieważ stanowiły dowody wielkiej kultury narodu polskiego.
– Te zniszczenia nie były wynikiem działań wojennych, lecz systematycznego, zaplanowanego działania okupanta, by zniszczyć polską tożsamość – mówił Jacek Sasin. I tu minister wspomniał i „jeszcze jednej ważnej kwestii – kwestii reparacji wojennych”.
– Za nieszczęście zniszczeń, jakich doznała Polska w czasie drugiej wojny, ktoś odpowiada. Tutaj byli bardzo konkretni sprawcy, którzy reprezentowali bardzo konkretne państwo. Reprezentowali Niemcy, nie żadni naziści, hitlerowcy. Zbrodni na narodzie polskim dokonali Niemcy. Musimy o tym głośno mówić, zwłaszcza w czasach, gdy próbuje się zacierać różnice. To przecież nie jakaś ręka bezimienna wysadziła w powietrze w 1944 roku tę wspaniałą świątynię. To zrobili Niemcy, którzy chcieli zostawić po sobie spaloną ziemię, chcieli, abyśmy przez dziesięciolecia nie mogli podnieść się z ruin. Taki mieli plan. Dzisiaj mamy pełne prawo, by domagać się zadośćuczynienia – mówił Jacek Sasin.
Prezes zarządu Poczty Polskiej Krzysztof Falkowski podkreślał w swoim wystąpieniu, że Poczta Polska realizuje misję. – Poprzez nasze wydawnictwa jesteśmy strażnikiem naszej tożsamości narodowej. Chcemy przypomnieć młodemu pokoleniu, jak ważna jest nasza historia i jak ważne jest kształtowanie naszej tożsamości. Taka jest nasza misja jako spółki skarbu państwa – mówił prezes Poczty Polskiej.
Prezes Falkowski podkreślił, że zdjęcie zniszczonej cerkwi umieszczone na karcie pocztowej pochodzi ze zbiorów miejscowych miłośników historii. Potwierdza to burmistrz Supraśla Radosław Dobrowolski. – To są zdjęcia naszego stowarzyszenia Collegium Suprasliense, którego byłem współzałożycielem. Takie zdjęcia gromadził członek naszego stowarzyszenia Wojciech Załęski. Teraz te wszystkie zdjęcia są w Skarbcu Supraskim. Stworzyliśmy takie miejsce w budynku supraskiej biblioteki, by zbiory były tam bezpieczne i żeby wszyscy mogli z nich korzystać i Poczta Polska właśnie skorzystała z tych zbiorów. I jest to ogromna promocja Supraśla, naszej historii i tradycji – mówił burmistrz Supraśla Radosław Dobrowolski.
Marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki, w swoim wystąpieniu podkreślił, że emisja karty pocztowej z wizerunkiem monasteru w Supraślu wpisuje się dobrze w trwający właśnie Rok kodeksu Supraskiego uchwalony przez sejmik województwa. A ochronie i promocji zabytków regionu w tej kadencji zarząd województwa poświęca szczególnie wiele uwagi.
– Tak. Dbamy o nasze zabytki i za tymi deklaracjami idą czyny. W ciągu ostatnich pięciu lat na ochronę zabytków przeznaczyliśmy około 12 mln zł. Dla porównania to o połowę więcej niż w ciągu lat 2011-2018, za poprzednich dwóch zarządów – przypomniał marszałek Artur Kosicki.