Wniosek o odwołanie marszałka złożył na początku dzisiejszej sesji szef klubu radnych Koalicji Obywatelskiej Karol Pilecki. W wygłoszonym na sesji uzasadnieniu podał, że wniosek wynika z oceny pracy marszałka województwa w ostatnim czasie.
– Jesteśmy po kilku niefortunnych decyzjach pana marszałka – mówił radny Karol Pilecki. – W naszej ocenie samorząd województwa podlaskiego przeżywa w ostatnim czasie kryzys tożsamości i funkcjonowania. Kryzys tożsamości to przede wszystkim służba partyjnym interesom. Drugi z powodów, który podajemy, jest fatalny stan finansów województwa podlaskiego i spółek zależnych od województwa podlaskiego takich jak na przykład PKS Nova – referował przewodniczący klubu radnych KO.
Dodał jeszcze, że kolejnym argumentem uzasadniającym wniosek o odwołanie marszałka województwa jest „wydatkowanie publicznych środków na promowanie referendum, które to mieszkańcy uznali za bezprzedmiotowe, skończyło się blamażem interesariuszy tego referendum”.
Karol Pilecki zakończył swoje wystąpienie stwierdzeniem, że „pod wnioskiem podpisali się wszyscy członkowie klubów Koalicji Obywatelskiej oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego”.
Przewodniczący sejmiku Bogusław Dębski przyjął wniosek radnych i, jak stwierdził, pod wnioskiem jest 12 podpisów, czyli liczba wystarczająca do tego by wniosek był procedowany.
Zgodnie z ustawą o samorządzie województwa wniosek o odwołanie marszałka (co jest równoznaczne z odwołaniem całego zarządu województwa) może złożyć grupa „co najmniej 1/4 ustawowego składu sejmiku”. W przypadku sejmiku województwa podlaskiego liczącego 30 radnych to grupa 8 radnych. Wniosek musi być złożony na piśmie i musi zawierać „uzasadnienie przyczyny odwołania”.
Dalszą procedurę odwołania ustawa opisuje w artykule 37. pkt 3. następująco: „Odwołanie marszałka województwa następuje większością co najmniej 3/5 głosów ustawowego składu sejmiku, w głosowaniu tajnym. Głosowanie w sprawie odwołania sejmik województwa przeprowadza po zapoznaniu się z opinią komisji rewizyjnej na następnej sesji po tej, na której zgłoszono wniosek o odwołanie, nie wcześniej jednak niż po upływie 1 miesiąca od dnia zgłoszenia wniosku”.
Wniosek wymaga też zaopiniowania przez komisję rewizyjną sejmiku.
Jak informował Karol Pilecki, pod wnioskiem mieli się podpisać wszyscy radni z klubów KO i PSL. Są to: Anna Augustyn, Jarosław Zygmunt Dworzański, Waldemar Kwaterski, Igor Łukaszuk, Anna Naszkiewicz, Karol Pilecki, Jacek Piorunek z klubu KO oraz Cezary Cieślukowski, Bogdan Dyjuk, Wojciech Grochowski, Mikołaj Janowski, Jerzy Leszczyński z klubu PSL.
Odwołanie marszałka będzie wymagało poparcia 3/5 składu sejmiku, czyli 18 radnych. Na jakie poparcie mogą liczyć wnioskodawcy? Przede wszystkim – do klubu KO zapewne dołączy Agnieszka Sitarska, która obejmie mandat radnej po wybranym do Senatu Macieju Żywnie (Polska 2050 Szymona Hołowni). W klubie PiS formalnie jest 12 radnych, 6 radnych nie należy do żadnego klubu, z tym że w tej liczbie są radni popierający PiS – Sebastian Łukaszewicz (Suwerenna Polska, uzyskał mandat posła, zastąpi go Grzegorz Kapica), Bogusław Dębski (Prawica Rzeczpospolitej), Stanisław Derehajło (Porozumienie, startował w wyborach z listy Konfederacji WiN), Krzysztof Kondraciuk (z listy PiS). Radnym niezrzeszonym jest jeszcze Sławomir Nazaruk (wybrany z listy KO reprezentujący Forum Mniejszości Podlasia).
Aby odwołać marszałka, sejmikowa opozycja musi przekonać do siebie co najmniej pięcioro radnych z innych klubów. Ma na co najmniej miesiąc. Harmonogram sesji przewiduje zwołanie następnej sesji 27 listopada. Od dziś do tego terminu jest 30 dni, czy to wystarczy, by spełnić zapis ustawowy „po upływie 1 miesiąca od dnia zgłoszenia wniosku”?