Policjanci z zambrowskiej drogówki sprawdzali, czy kierowcy przestrzegają ograniczeń prędkości w obszarze zabudowanym w Grochach Pogorzelach. To właśnie tam mundurowi zatrzymali do kontroli 26-latka, który jechał oplem z prędkością 105 km/h. Tym samym, mężczyzna przekroczył dopuszczalną na tym odcinku drogi prędkość o 55 km/h. Mieszkaniec Białegostoku stracił prawo jazdy i został ukarany mandatem w wysokości 1500 złotych, a jego konto zasiliło 13 punktów.
Policja apeluje o rozsądek na drodze i przypomina, że prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych.