W miniony wtorek w Łomży, w samochodzie, którym podróżował mężczyzna policjanci znaleźli torebki strunowe, w których było około 100 gramów białego proszku. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że jest to amfetamina.
Funkcjonariusze przeszukali także garaż wynajmowany przez 51-latka. Okazało się, że służył on również do przechowywania narkotyków. W kartonowych pudełkach i plastikowych pojemnikach ukryte były kolejne zawiniątka z nielegalną zawartością. Łącznie znaleziono blisko 2400 gramów substancji psychotropowej w postaci amfetaminy, około 250 gramów marihuany oraz 100 sztuk tabletek extazy.
Oprócz tego, do badań policjanci zabezpieczyli blisko pół kilograma białej substancji. Wykażą one czy są to dopalacze. Czarnorynkowa wartość znalezionych narkotyków została oszacowana na blisko 270 tys. zł. Wczoraj mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Łomży, gdzie usłyszał zarzut posiadania znacznych ilości środków odurzających i substancji psychotropowych. Dziś sąd zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Za to przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.