Gwiazdka w skansenie. W tym roku zajęcia dla przedszkolaków odbędą się w sieci

A wiecie, czym jest podłaźniczka? W dawnej Polsce ludzie stroili ją tak jak dziś choinkę. O tym i o innych bożonarodzenowych zwyczajach dowiedzą się uczestnicy tradycyjnych spotkań w Muzeum Kultury Ludowej.

Źródło: pixabay.com

Źródło: pixabay.com

- Co roku w grudniu organizujemy w Podlaskim Muzeum Kultury Ludowej zajęcia edukacyjne dla szkół i przedszkoli o tematyce świątecznej. To już tradycja. Nie rezygnujemy z niej i w tym roku, chociaż czasy są trudne. Zapraszamy na "Gwiazdkę w skansenie" online. Potrwa od 14 do 23 grudnia. Będą filmy, warsztaty, pokazy kulinarne i widowisko kolędnicze "Za światłem gwiazdy podążajmy" - zaprasza Iwona Zawodecka z Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej w Białymstoku.

Tegoroczna "Gwiazdka w skansenie" to trzyczęściowa opowieść o świętach Bożego Narodzenia. Pierwszy z tematów będzie dotyczył tradycyjnych ozdób, którymi dawniej dekorowano wnętrza wiejskich chałup. Uczestniczy obejrzą film pokazujący wnętrze tak właśnie przystrojonej chałupy z Tymianek-Buci stojącej na terenie Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej i przekonają się, że na wsi przed ponad stu laty, to nie choinka była symbolem świąt.

Zanim zwyczaj ustawiania w domach choinki dotarł z Niemiec do Polski, tę samą funkcję pełniła podłaźniczka - gałąź wiecznie zielonego drzewka: sosny, jodły lub świerku. Była symbolem życia. Ludzie zdobili ją jabłkami, orzechami, słomianymi gwiazdkami i krążkami opłatków, na które mówili światy. Wisząca nad stołem, miała zapewnić domownikom zdrowie, zgodę i dostatek.

Kolejną świąteczną ozdobą wykorzystywaną dawniej zarówno na Wielkanoc, jak i na Boże Narodzenie były pająki. Podobnie jak podłaźniczka wisiały pod powałą, czyli drewnianym sufitem, tak lekkie, że nawet najmniejszy powiew wprawiał je w ruch. Wykonane najczęściej ze słomy żytniej i kolorowego papieru, przybierały różne kształty, od prostych, jak kilka połączonych ze sobą graniastosłupów, po rozbiegające się promieniście łańcuchy, zajmujące czasem cały sufit.

- Podczas tegorocznej "Gwiazdki" pokażemy, jak wykonać podłaźniczkę i jak samodzielnie zrobić pająka. Pokażemy też (i to będzie kolejny temat naszej świątecznej opowieści) jak samodzielnie przygotować tradycyjne wigilijne potrawy: kutię, kompot z suszu czy kisiel owsiany. Opowiemy, co jeszcze powinno się znaleźć na stole podczas wieczerzy, jeżeli ktoś chciałby być w zgodzie z podlaską tradycją - mówi Iwona Zawadecka.

Dawniej mieszkańcy podlaskiej wsi starali się przygotować nieparzystą liczbę potraw, od siedmiu do jedenastu. Wśród nich nie mogło zabraknąć wspomnianej wcześniej kutii, czyli pęczaku z dodatkiem maku i miodu oraz kisielu z mąki owsianej zalanej gorącą wodą. Oprócz tego, na wigilijnym stole można było znaleźć między innymi gotowaną kapustę z grzybami, gotowane ziemniaki, suszone gruszki czy różne dania ze śledzi.

Niewątpliwą atrakcją tegorocznej "Gwiazdki w skansenie" będzie widowisko kolędnicze "Za światłem gwiazdy podążajmy". Przygotowuje je białostocki lalkarz, reżyser i muzyk Mateusz Tymura, z którym Podlaskie Muzeum Kultury Ludowej współpracowało również w ubiegłym roku. Wówczas jego autorski spektakl "Herody" obejrzało w skansenie grubo ponad tysiąc osób.

Informacje o zapisach można znaleźć w Dziale Edukacji Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej, e-mail: edukacja@pmkl.pl, nr tel.: 509 336 816 lub 85 743 60 82 w. 24.

Zobacz również