Grzmiało w województwie. Strażacy mieli sporo pracy

W Białymstoku skończyło się na deszczu, ale w wielu miejscach województwa grzmiało cały wieczór.

fot. pixabay

fot. pixabay

Zerwane dachy czy powalone na drogę drzewa - to najczęstsze skutki burzy i dużego wiatru w województwie podlaskim. Do interwencji zaangażowano 200 strażaków, 24 pojazdy Państwowej Straży Pożarnej oraz 27 pojazdów Ochotniczej Straży Pożarnej.

Największe burze, ulewne deszcze i silny wiatr pojawiły się w powiatach: monieckim, wysokomazowieckim, augustowskim, zambrowskim, kolneńskim.

Zobacz również