FOTO. Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym

Pożar objął ok. 70 ha terenów Biebrzańskiego Parku Narodowego - łąk, krzaków i lasu.

- Zdarzenie zostało zarejestrowane o godzinie 13:30. Do tego zdarzenia zadysponowano 17 zastępów jednostek ochrony przeciwpożarowej, m.in. zespół dronowy, grupę operacyjną komendanta wojewódzkiego - powiedział Piotr Chojnowski, rzecznik komendy wojewódzkiej PSP w Białymstoku.

Na miejscu działały też 2 samoloty gaśnicze typu Dromader należące do Lasów Państwowych. Był też śmigłowiec Black Hawk polskiej policji. Akcję gaszenia pożaru utrudniały silny wiatr oraz złe warunki terenowe - na miejscu nie mogły pracować ciężkie pojazdy strażackie.

- W tej chwili sytuacja wydaje się być opanowana - dodał Piotr Chojnowski. Strażacy punktowo dogaszają ewentualne pozostałe zarzewia ognia, dojeżdżają do nich z pomocą quadów. Kilka zastępów OSP i PSP będzie obserwować przez całą nadchodzącą noc sytuację i sprawdzać czy nie dochodzi do dalszych pożarów.