Nikt już tu nie mieszka. Działki dawno wykupione. Prawie cały teren między Czarną, Młynową, Wyszyńskiego i Sosnowskiego już ma jednego właściciela. Nowy właściciel zbuduje tu bloki. Ale przedtem teren trzeba oczyścić.
Kawałek drewnianej historii Białegostoku likwiduje na zlecenie dewelopera trzech pracowników. Ręcznie i powoli.
Ulica Czarna przechodzi do historii. Wkrótce zacznie się nowa historia ulicy Czarnej. Ze starą nie będzie miała nic wspólnego.
Ostatnie dni na Czarnej - przeczytaj w naszym artykule "Ulica Czarna: koniec drewnianej historii"