Jeszcze nie pełny komfort jazdy dwoma jezdniami, lecz na razie po jednym pasie w każdą stronę. Na Sitarskiej od skrzyżowania z Poleską do skrzyżowania z Radzymińską i Hajnowską - nowy asfalt i całkiem nowe - rondo przy Radzymińskiej. Trwa właśnie układanie nawierzchni na dojeździe od Poleskiej i dalej na Radzymińskiej.
Odnowiony fragment Sitarskiej między Poleską a Radzymińską /fot. H. Korzenny/
Ponieważ ruch od poniedziałku odbywa się "starym szlakiem" ulicy Sitarskiej, więc zlikwidowane zostaną wyznaczone dotychczas objazdy ulicami Kozłową i Gołdapską.
Dojazd do nowego ronda od ul. Poleskiej /fot. H. Korzenny/
Nowa Sitarska już nabiera finalnych kształtów. Z nowego ronda w oddali widać konstrukcję budującej się estakady nad torami kolejowymi i dalej szeroką, nowa arterię w stronę Świętokrzyskiej. Powstanie 900-metrowy odcinek nowej drogi: estakada nad torami, dwie jezdnie i po dwa pasy ruchu w każdą stronę, po obu stronach jezdni nowa ścieżka rowerowa, chodniki. Połączenie Białostoczku z Anotniukiem stanie się znacznie szybsze i wygodniejsze.
Przedłużenie ulicy Sitarskiej buduje Konsorcjum firm: Przedsiębiorstwo Eksploatacji Ulic i Mostów Sp. z o.o. z Białegostoku i TRAKCJA PRKiL S.A. z Warszawy. Koszt inwestycji wyceniono na ok. 34,8 mln zł.
Budowa ma trwać piętnaście miesięcy od wejścia na plac robót, co oznacza, że nową Sitarską w całości powinniśmy zobaczyć wiosną 2018 roku.
