Poseł KO Krzysztof Truskolaski przypomniał, że jesteśmy w przededniu bardzo ważnej rocznicy – wejścia Polski do Unii Europejskiej.
– Chcemy aktywnie zacząć kampanię do europarlamentu. Zresztą mamy bardzo aktywnego lidera podlaskiej listy – Tomasza Frankowskiego – mówił szef podlaskiej Platformy Obywatelskiej.
Frankowski i kto jeszcze?
Krzysztof Truskolaski zaznaczył, że z woj. podlaskiego w podwójnym – podlasko-warmińsko-mazurskim – okręgu będzie startować 5 osób.
– Oprócz Tomasza Frankowskiego startuje radny Marek Tyszkiewicz, posłanka Alicja Łepkowska-Gołaś oraz radne Anna Augustyn i Anna Naszkiewicz – podał Truskolaski. – Całe woj. podlaskiego jest reprezentowane. Całe woj. podlaskie będzie walczyło o to, by zdobyć jak najwięcej mandatów do europarlamentu. Ruszamy do ciężkiej pracy, by przekonać mieszkańców woj. podlaskiego i warmińsko-mazurskiego do programu Koalicji Obywatelskiej – podkreślał.
Frankowski liczy na hat-tricka
Europoseł Tomasz Frankowski w Brukseli zasiada w komisji kultury i edukacji.
– Jesteśmy w przededniu rocznicy wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Unii Europejskiej, którą znamy jako wartości wspólnotowe, w których należy się porozumiewać, dogadywać, a nie kłócić i tworzyć waśnie – mówił na konferencji.
Jest przekonany, że najbliższy miesiąc kampanii będzie owocny. Planuje aktywne spotkania z mieszkańcami dwóch województw, żeby rozmawiać o polityce europejskiej, prodemokratycznej.
Frankowski liczy też na hat-tricka, czyli trzecie zwycięstwo KO w eurowyborach – po wyborach 15 października i 7 kwietnia.
Dodajmy, że Tomasz Frankowski startuje z numerem 2 na liście. Numerem 1 jest pochodzący z Lidzbarka Warmińskiego Jacek Protas, wiceminister funduszy i polityki regionalnej. Był też marszałkiem woj. warmińsko-mazurskiego.
Co dała nam Unia Europejska?
W konferencji prasowej uczestniczył również prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.
– Jeszcze nie opadł kurz po poprzedniej kampanii, a już mamy szansę – jak powiedział Tomek Frankowski – by mieć hat-tricka – zaznaczył prezydent Truskolaski. – On szczególnie jest uprawniony, by używać języka piłkarskiego, bo jest najlepszym napastnikiem – nie tylko Jagiellonii, woj. podlaskiego, ale i całego kraju. Był znany ze świetnego wyczucia, był wspaniałym napastnikiem. Teraz przyszło mu zabiegać o środki europejskie, co czynił przez ostatnie 5 lat.
Prezydent podkreślił, że 20. rocznica wejścia Polski do UE to czas podsumowań.
– Co dała nam Unia Europejska? Oczywiście środki pieniężne, które do nas wpłynęły – tylko Miasto Białystok zyskało ponad 1 mld euro. Do tego trzeba dodać urząd marszałkowski, uczelnie i przedsiębiorców. Łącznie ta kwota jest podwojona. Dzięki temu nasze miasto stało się miastem europejskim. Jednak nic nie jest dane raz na zawsze. Zarówno o wolność, jak i demokrację trzeba cały czas zabiegać – podkreślał.
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca.