NFZ przy pomocy tych powiadomień ma nadzieję zlikwidować - jak mówi - "sztuczne" kolejki, powstające na skutek jednoczesnego zapisywania się na wizyty u kilku specjalistów jednej dziedziny. Zwykle w takich sytuacjach pacjent sam nie informuje poradni, że rezygnuje z wizyty (bo doczekał się już wizyty u innego lekarza tej specjalności),
To dlatego w treści wiadomości pacjent dostanie także numer telefonu do poradni, aby mógł ewentualnie odwołać wizytę. Dzięki temu inni pacjenci będą mieli możliwość konsultacji lekarskiej dużo wcześniej.
Jak poinformował nas rzecznik prasowy Podlaskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia, Rafał Tomaszczuk:
- Jesteśmy piątym oddziałem NFZ, w którym rusza ten pilotażowy projekt. Chcemy na podstawie poradni onkologicznych, kardiologicznych, ortopedycznych i endokrynologicznych zobaczyć jak to działa i jak może się to przyczynić do spadku liczby pacjentów.
Jest to także narzędzie dla poradni, która - o ile dowie się o odwołaniu wizyty pacjenta kilka dni wcześniej - może przyjąć innego pacjenta (chociażby w nagłym przypadku) albo przesunąć kogoś z kolejnego dnia. - Pozwoli to lepiej zorganizować kolejki i sprawić, że będą krótsze - wyjaśnia Rafał Tomaszczuk.