E-wizyty w ZUS zostają na stałe

Pandemia oprócz wielu ograniczeń spowodowała też, że zaczęliśmy otwierać się na nowe technologie. ZUS informuje, że z jednym z udogodnień nie zamierza się rozstawać. Chodzi o wideorozmowy. Już ponad 65 tys. osób skorzystało z e-wizyty w ZUS, a zainteresowanie stale rośnie. Codziennie spotkanie online rezerwuje niemal tysiąc klientów.

fot. ZUS

fot. ZUS

- Za pośrednictwem e-wizyty w bardzo prosty sposób każdy może porozmawiać z pracownikami Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i załatwić szereg spraw, bez konieczności odwiedzania naszych placówek - mówi Katarzyna Krupicka, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa podlaskiego.

Od października na spotkanie online zdecydowało się ponad 65 tys. osób. Liczba umówionych wizyt jest zdecydowanie większa, bo sięga 111,5 tys. Jednak 16,6 tys. umówionych spotkań zostało anulowanych, a ok. 30 tys. porzuconych, czyli zamawiający nie nawiązał kontaktu z urzędnikiem, ani nie odwołał e-wizyty.

ZUS wprowadził e-wizytę niemal 8 miesięcy temu. Najwięcej osób, zgłosiło się do warszawskich placówek, jak również w Gdańsku, Krakowie i w Oddziałach w Poznaniu. W każdym z nich obsłużonych zostało ponad 3 tys. osób. Oddział ZUS w Białymstoku przeprowadził do tej pory 1153 wideorozmowy.

Podczas e-wizyty można załatwić wiele spraw. Najwięcej pytań dotyczy emerytur i rent. Łączna liczba przeprowadzonych w tym temacie rozmów to niemal 20,2 tys. - w tym 939 dotyczyło świadczeń międzynarodowych. W związku z pandemią i wprowadzanymi rozwiązaniami w ramach Tarczy Antykryzysowej dużym zainteresowaniem cieszyły się również kwestie związane z prowadzeniem firmy. Z e-wizyty skorzystało ponad 17,2 tys. przedsiębiorców. Blisko 15,4 tys. osób dzięki wideorozmowie wyjaśniło kwestie związane z wypłatą zasiłków. W czasie pandemii rośnie też zainteresowanie Platformą Usług Elektronicznych (PUE) ZUS. Nasi eksperci potwierdzili profil PUE podczas e-wizyt już dla 10,2 tys. osób.

Zobacz również