Dzikie wysypiska to plaga. Nie czekaj, zareaguj

Wyrzucał śmieci w lasach w gminie Czarna Białostocka. Wpadł, bo zdradził go paragon ze sklepu... Sprawca wykroczenia posprzątał już nieczystości i "zarobił" słone mandaty.

fot. KMP Białystok

fot. KMP Białystok

Na Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa zostały naniesione nowe zagrożenia. Jak informuje Komenda Miejska Policji w Białymstoku, dotyczyły one dzikich wysypisk śmieci w gminie Czarna Białostocka.

Zgłoszeniem naniesionym na tę aplikację zajęła się dzielnicowa z posterunku w Czarnej Białostockiej. Policjantka ustaliła miejsca wyrzuconych śmieci w lasach pod miejscowością. Jak się okazało, to paragon ze sklepu zdradził 39-letniego mieszkańca Wasilkowa, który wyrzucał śmieci.

Dzięki pokwitowaniu, policjantka razem ze strażnikami leśnymi ustaliła tożsamość sprawcy tego przestępczego procederu. Mężczyzna tłumaczył się, że nikt nie chciał przyjąć od niego śmieci, dlatego postanowił zostawić je w lesie.

- 39-latek został ukarany dwoma mandatami karnymi na łączną kwotę tysiąca złotych. Mężczyzna przeprosił i posprzątał wszystkie wyrzucone rzeczy - informuje KMP w Białymstoku.

Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa jest interaktywnym rozwiązaniem opracowanym m.in. przy współudziale obywateli, którzy przy jej użyciu chcą wpłynąć na poprawę jakości bezpieczeństwa w swojej okolicy. Jakie zgłoszenia są umieszczane na niej najczęściej? Zwykle dotyczą przekraczania dozwolonej prędkości, złej organizacji ruchu czy właśnie zaśmiecania np. terenów zielonych.

Zobacz również