Pierwsza z plantacji znajdowała się na terenie powiatu kolneńskiego, w odległości 50 metrów od zabudowań. Na podmokłym i niedostępnym terenie kryminalni zabezpieczyli 56 krzaków konopi. W wyniku przeszukania pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych 49 - letniego właściciela posesji, policjanci ujawnili także ponad 6,5 kilogramów suszu roślinnego.
Policjanci ustalili również, że mieszkający niedaleko podejrzanego jego 36 - letni brat, również może mieć coś wspólnego ze sprawą. Podczas przeszukania posesji młodszego z braci, mundurowi zabezpieczyli 37 gramów białej substancji oraz 1,7 kilograma suszu roślinnego. Okazało się, że to nie jedyne miejsce, gdzie bracia hodowali rośliny.
Kolejna uprawa znajdowała się w lesie na terenie powiatu piskiego. Tam policjanci ujawnili 49 krzaków konopi, a także blisko 9 kilogramów suszu roślinnego. Łącznie kryminalni zabezpieczyli 105 krzaków konopi, z których można uzyskać ponad 2,3 kilograma suszu, ponad 17 kilogramów suszu roślinnego oraz 37 gramów białej substancji. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że jest to marihuana oraz amfetamina.
Czarnorynkowa wartość zabezpieczonych narkotyków to blisko 680 tysięcy złotych.
49 i 36 - latek trafili do policyjnego aresztu. Mężczyźni usłyszeli zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków oraz uprawy konopi innych niż włókniste, z których można uzyskać znaczne ilości narkotyku. Decyzją sądu bracia najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie.
Do zatrzymania doprowadzili policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku, wspólnie z kryminalnymi z Komendy Powiatowej Policji w Kolnie.