- W tej chwili prowadzona jest rozbiórka istniejącej nawierzchni, trwają prace na przebiegach drogi wojewódzkiej, układana jest droga serwisowa, na nią zostanie przełożony objazd - mówił kierownik budowy Dariusz Kaczmarczyk.
- Tempo prac, które możemy tu zaobserwować, wskazuje na to, że jeszcze do końca roku duża część inwestycji zostanie wykonana - mówił w poniedziałek (19.11) marszałek województwa podlaskiego Jerzy Leszczyński podczas briefingu prasowego na miejscu rozpoczęcia robót. - Jako zarząd województwa dotrzymaliśmy słowa - dodał.
Budowa drogi rozpoczęła się wiosną 2017 roku i zgodnie z pierwotną umową miała się zakończyć we wrześniu 2018 roku. Wiosną tego roku ówczesny wykonawca zszedł z placu budowy. Spór między nim a inwestorem rozstrzyga sąd. Teraz udało się rozstrzygnąć przetarg na dokończenie budowy. Pierwotnie cena budowy wynosiła 85 mln, teraz za dokończenie inwestycji Strabag przyjmie 195 mln zł. Planowany obecnie termin zakończenia prac to lipiec 2020 roku
- Poprzedni wykonawca dał zdecydowanie za niską cenę w przetargu - mówił w poniedziałek dziennikarzom marszałek Jerzy Leszczyński. Jego zdaniem obecna wartość tej inwestycji to wynik wzrostu o 100 proc. kosztów surowców, robocizny. - Ta cena jest w tej chwili taką realną, którą dyktuje rynek - dodał Leszczyński.
Dyrektor departamentu infrastruktury i transportu w urzędzie marszałkowskim w Białymstoku Leszek Lulewicz mówił, że droga może być gotowa wcześniej. Prace trwają teraz na odcinku kilkunastu kilometrów, po zakończeniu wszystkich prac będzie przebudowanych ok. 30 km drogi, która w większości będzie biegła w nowym miejscu, aby odciążyć miejscowości położone na trasie.
Inwestycję realizuje podległy samorządowi województwa Podlaski Zarząd Dróg Wojewódzkich. Jest w 75 proc. dofinansowana z UE z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego (RPOWP) 2014-2020, 25 proc. to wkład własny województwa.