Ciasno na Sulika

Nerwowy kierowca pewnie zaklnie; każdy - zwolni i zapyta: po co znowu rozkopali. Szeroka, dwujezdniowa ulica gen. Nikodema Sulika zaraz za skrzyżowaniem z Ciołkowskiego właśnie stałą się wąskim przesmykiem (na obu jezdniach!), na którym trzeba slalomować między słupkami ograniczającymi. Za dwa miesiące nad jezdnią powinna tam być kładka dla pieszych i rowerzystów, a od strony Grabówki - nowa ścieżka rowerowa.

Z dwóch pasów zostaje jeden wąski /fot. H. Korzenny/

Z dwóch pasów zostaje jeden wąski /fot. H. Korzenny/

Prace przy budowie tych inwestycji właśnie się zaczęły. Najpierw robotnicy demontują chodnik i przygotowują miejsca pod ustawienie słupów dźwigających konstrukcję kładki. Kładka powstanie tuż przy kościele pw. św. Józefa Oblubieńca. Korzyść przyniesie nie tylko rowerzystom (którzy łatwo przedostaną się do ścieżki prowadzącej do Traktu Napoleońskiego i dalej na wschód), lecz także mieszkańcom Pieczurek, którzy mają swoich bliskich na parafialnym cmentarzu po drugiej stronie ul. Sulika. 

Prace już się zaczęły /fot. H. Korzenny/

Prace już się zaczęły /fot. H. Korzenny/

Te korzyść pomogła podjąć decyzję o włączeniu tej inwestycji do projektu partnerskiego "Rozwój niskoemisyjnego transportu zbiorowego Białostockiego Obszaru Funkcjonalnego" i uzyskać unijne dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego. W ten sposób i przy takich korzyściach udało się w przetargu wybrać wykonawcę, który za 2 miliony 119 tysięcy złotych wybuduje i kładkę, i ścieżkę rowerową. I jest to wyjątkowo w tym roku aktywna w białostockich inwestycjach firma Budimex SA. 

Planowane: ścieżka rowerowa i kładka nad ulicą

Planowane: ścieżka rowerowa i kładka nad ulicą

Przetarg rozstrzygnięto pod koniec czerwca tego roku, z początkiem września zaczynają się prace budowlane. Termin oddania do użytku kładki nad ulicą Sulika wyznaczono na połowę października 2017, zaś ścieżka rowerowa powinna być gotowa do końca czerwca następnego roku. 

Zwężenie jest na jezdniach w obu kierunkach /fot. H. Korzenny/

Zwężenie jest na jezdniach w obu kierunkach /fot. H. Korzenny/

O ile ścieżek rowerowych w Białymstoku mamy już sporo, bo ponad 100 kilometrów, to kładkę dla pieszych i z podjazdem dla rowerzystów mamy chyba tylko jedną nad ul. Zwierzyniecką. Ta nad ulicą Sulika będzie miała wg projektu 29,5 metra długości i 3,5 metra szerokości. Będzie można podziwiać jadące pod nią samochody z wysokości 5 metrów nad ziemią. Konstrukcja kładki spoczywać będzie na dwóch stalowych dźwigarach połączonych stalowymi poprzecznicami. Na górę prowadzić będą schody i podjazd dla rowerzystów długości po ok. 50 metrów z obu stron. Kładka będzie miała nawierzchnię epoksydowo-poliuretanową. 

Budowa "ścieżki rowerowej i ciągu pieszego" zajmie więcej czasu. Ścieżka będzie biegła wzdłuż ul. Sulika (po prawej stronie jadąc w kierunku ul. Dolistowskiej) aż do wjazdu na kładkę nad ulicą. Ścieżka i chodnik zajmą 3 metry szerokości, będą od siebie oddzielone tylko krawężnikiem położonym poziomo. Obok od strony ulicy powstanie pas zieleni. Cała długość ścieżki wyniesie wg planu 580 metrów. 

Chodnik już zamknięty, podobnie jak droga techniczna obok /fot. H. Korzenny/

Chodnik już zamknięty, podobnie jak droga techniczna obok /fot. H. Korzenny/

Prace przy ścieżce i kładce zaczynają się od demontażu istniejących chodników po obu stronach ulicy zapewne prze jakiś jeszcze czas będą powodowały opresje pędzących ulicą Sulika kierowców. Ci, którzy już tamtędy jechali wiedzą, że raczej się nie rozpędzą na wąskim odcinku jezdni. Ci, którzy dopiero tamtędy pojadą - niech pamiętają, że teraz jest niewygodnie, żeby później było jeszcze wygodniej niż było wcześniej. ;) 

Zobacz również