Białystok wśród najbardziej kolizyjnych i wypadkowych miast w Polsce

Na 84 miasta badane Białystok znalazł się na miejscu 72. To zestawienie miast według liczby kolizji i wypadków na jednego mieszkańca. U nas najczęstszą przyczyną zdarzeń drogowych jest niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami. W Białymstoku na tysiąc mieszkańców przypada rocznie 19,2 zdarzeń drogowych. W Warszawie ten wskaźnik wynosi 17, w Krakowie niespełna 15.

/fot. archiwum podlaskiej policji/

/fot. archiwum podlaskiej policji/

Twórcy rankingu przygotowali listę 84 największych miast w Polsce i porównali, ile kolizji oraz wypadków przypada w nich na 1000 mieszkańców. Do przygotowania zestawienia wykorzystano dane z Systemu Ewidencji Wypadków i Kolizji (sewik.pl). Ranking przygotował i publikuje portal rankomat.pl. 

Z danych wynika, że w Białymstoku w 2019 roku doszło do 5706 kolizji i wypadków. Tym samym na każdy 1000 mieszkańców przypada tu 19,2 zdarzeń drogowych. To plasuje Białystok na 72. miejscu tego zestawienia (ex aequo z Bielsko-Białą). 

Najgorzej spośród badanych 84 miast w Polsce wygląda sytuacja w Katowicach. Tam na 1000 mieszkańców przypadają 23,9 zdarzenia drogowe. Najmniej kolizji i wypadków mieli mieszkańcy Kędzierzyna-Koźle, w którym na 1000 mieszkańców przypada 7,0 zdarzeń drogowych. 

W tym zestawieniu przed Białymstokiem znalazły się oprócz Łomży także Suwałki (miejsce 42. - 14,4 zdarzenia na tysiąc mieszkańców). Mniejszy wskaźnik wypadków i kolizji mają też inne większe od Białegostoku miasta: Kraków (45. miejsce - 14,9), Lublin (52. miejsce - 16), Poznań (64. miejsce - 17,1), Warszawa (66. miejsce - 17,5), Bydgoszcz (69. miejsce - 17,9), Gdańsk (71. miejsce - 18,5). 

Z zestawienia wynika, że kierowcy w Białymstoku najczęściej nie zachowują bezpiecznej odległości między pojazdami. Taki powód miało 1360 wypadku czy kolizji. To 23,83 proc. wszystkich zdarzeń drogowych w mieście odnotowanych w ubiegłym roku. 

Do innych częstych przyczyn wypadków i kolizji w Białymstoku można zaliczyć:

- nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu - 956 (16,75 proc.),

- nieprawidłowe zmienianie pasa ruchu - 776 (13,60 proc.),

- nieprawidłowe cofanie - 653 (11,44 proc.),

- nieprawidłowe omijanie - 546 (9,57 proc.).

Dla porównania, w Łomży, która jest na 23. miejscu rankingu (z wynikiem 11,8 zdarzeń na tysiąc mieszkańców) główną przyczyną wypadków i kolizji było nieprawidłowe cofanie. Do takiego przewinienia doszło tam 153 razy (20,54 proc.). 

W czołówce najbardziej kolizyjnych regionów Polski znalazły się kolejno województwa: mazowieckie, śląskie i dolnośląskie. W województwie podlaskim doszło do 14 654 zdarzeń drogowych. Najlepiej na tle całej Polski wypada województwo opolskie, w którym doszło do 11 455 zdarzeń drogowych, a także lubuskie (12 731 zdarzeń drogowych) oraz świętokrzyskie (14 518 zdarzeń drogowych). 

Najczęstszą przyczyną kolizji i wypadków w całej Polsce była nieostrożność kierowców - nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu (17 proc. wszystkich zdarzeń), niezachowanie bezpiecznej odległości pomiędzy pojazdami (16 proc.) oraz niedostosowanie prędkości do warunków ruchu (13 proc.).

Zobacz również