![[Fot. wrotapodlasia.pl]](/assets/lib/resized/57584/1280x720.jpg)
Na poniedziałkowej (26.03) sesji sejmik przyjął wnioski o dofinansowanie z funduszu. Między innymi samorząd Białegostoku dostał 400 tys. zł dofinansowania na na remont w Przedszkolu Samorządowym nr 14 (instalacja c.o., ciepłej wody i remont łazienek). Białystok złożył do funduszu pięć wniosków w sumie na ponad 3,3 mln zł.
Marszałek województwa Artur Kosicki mówił na sesji: „każdy, kto do nas się zwrócił o wsparcie, takie wsparcie otrzyma”. Zapowiedział, że w związku z dużą liczbą wniosków o wsparcie od samorządów zarząd województwa przedstawi sejmikowi kolejną listę inwestycji do wsparcia z Funduszu Wsparcia Gmin i Powiatów. To będzie rok rekordowy, bo już w miniony poniedziałek radni wydali na pomoc samorządom prawie 39 milionów złotych ze swojego budżetu (zwiększyli w ten sposób kwotę 25 milionów zaplanowanych w budżecie na rok 2023).
– Teraz już możemy powiedzieć, że na sesji w kwietniu będzie druga transza środków z Funduszu Wsparcia Gmin i Powiatów. Już możemy powiedzieć, że w sumie ta kwota się podwoi, czyli będzie to razem ponad 50 milionów zł w tym roku, które trafią do samorządów – mówił marszałek Artur Kosicki w programie „Gość Obiektywu” w TVP Białystok.
Drugi wniosek Białegostoku, który zarząd przedstawi do dofinansowania to projekt „Ekorower – alternatywa dla samochodu”. Potwierdza to w rozmowie z nami marszałek województwa Artur Kosicki.
Projekt „Ekorower – alternatywa dla samochodu” zakłada dofinansowanie dla mieszkańców w 2023 roku zakupu 300 rowerów elektrycznych. Dofinansowanie jednego wniosku to maksymalnie 2,5 tys. zł. Cała inwestycja ma kosztować 2,4 mln zł. Białystok wnioskował o przyznanie 750 tysięcy złotych dofinansowania w ramach Funduszu Wsparcia Gmin i Powiatów. Pozostałą kwotę będzie stanowił wkład własny mieszkańców wnioskujących o dofinansowanie zakupu rowerów.
O realizację tego projektu walczy jego pomysłodawca radny PiS Henryk Dębowski. Walczy, bo władze miasta odmawiały dotychczas wpisania tego projektu do budżetu, gdyż – jak mówił na sesji budżetowej zastępca prezydenta Zbigniew Nikitorowicz – projekt jest zbyt „elitarny”. Paradoksalnie to właśnie ten projekt zachęcił prezydenta miasta do złożenia teraz wniosku o wsparcie z budżetu sejmiku. Podczas dyskusji na sesji radny Dębowski zadeklarował, że będzie lobbował na rzecz wsparcia tego projektu u marszałka województwa.
A na konferencji prasowej poświęconej złożeniu wniosków do funduszu wsparcia inny zastępca prezydenta Rafał Rudnicki ironizował: – Mam nadzieję, że jeśli pan radny Henryk Dębowski ma takie dobre dojścia do urzędu marszałkowskiego, to w tym przypadku pomoże nam w tym, żeby nie tylko „rower”, ale też i te pozostałe cztery projekty otrzymały dofinansowanie ze strony samorządu województwa – mówił Rafał Rudnicki.
I okazuje się, że projekt Ekoroweru znalazł „dobre dojścia do urzędu marszałkowskiego”. A na ironię Rudnickiego marszałek Kosicki odpowiada w TVP Białystok: – Białystok ma budżet praktycznie dwukrotnie większy od samorządu województwa, a jednak NAS stać, żeby pomóc też dla Białegostoku. Pan prezydent bardzo dużo mówi, a czasami mało robi. Myślę, że Białystok nie ma co narzekać, trzeba się wziąć do pracy po prostu, zabiegać o te środki, tak jak czynią to prezydenci Suwałk, Łomży. Ci włodarze prężnie działają, nie angażują się w dużą politykę bez sensu, tylko dbają o to, by ich lokalne społeczności się rozwijały. I to bym polecił panu prezydentowi Białegostoku – mówił marszałek Artur Kosicki w programie „Gość Obiektywu” TVP Białystok.
A w rozmowie z nami marszałek dodaje, że inny projekt zgłoszony do funduszu także dostanie dofinansowanie. Chodzi o budowę Lawendowego Parku Kieszonkowego na Bacieczkach (miasto prosiło o dofinansowanie projektu w kwocie 702 tys. zł, przy wkładzie własnym miasta 124 tys. zł).
– Park Lawendowy może być dofinansowany w ramach środków unijnych – mówi nam marszałek Kosicki. – Białystok złożył taki wniosek po naszym piśmie w tej sprawie, to będzie ostatnie rozdanie w tej perspektywie na parki kieszonkowe. Pisaliśmy do pana prezydenta, że tego typu inwestycje będą dofinansowane z pieniędzy unijnych i prezydent zdążył złożyć wniosek w tej sprawie.
– Zawsze mówiłem, że ten Fundusz Wsparcia Gmin i Powiatów to jest taki nasz Podlaski Ład. Rząd ma Polski Ład, a my w województwie Podlaski Ład. Mając dziś dobrą sytuację finansową, pomagamy samorządom naszego województwa. Zaznaczam, że teraz mamy możliwość pomocy, ale już niedługo zaczniemy realizować inwestycje strategiczne dla województwa podlaskiego i wówczas takich aż możliwości pomocy już nie będzie – mówił marszałek Kosicki w TVP Białystok.
Białystok zdążył dostać dofinansowanie, choć pierwszy raz złożył wnioski o wsparcie w trzecim rozdaniu Funduszu Wsparcia Gmin i Powiatów. W poprzednich dwóch rozdaniach nie Białystok nie zgłaszał żadnego projektu do wsparcia. Powód wyjaśniał zastępca prezydenta Przemysław Tuchliński: – Jeżeli to wszystko jest na zasadzie uznaniowej: temu dam, temu nie dam i tylko na zasadzie kwestii politycznych, no to uczestniczyć w biegu, w którym już na starcie wiadomo, kto wygra… to chyba jest to trochę bez sensu.
