40 tysięcy poszło na konto oszusta

33-letni mieszkaniec powiatu wysokomazowieckiego uwierzył oszustowi podającemu się za pracownika banku. Za jego namową wykonał kilka przelewów na „bezpieczne konto”. W ten sposób miał uchronić swoje oszczędności, a w efekcie stracił blisko 40 tysięcy złotych.

[pixabay.com]

[pixabay.com]

Informację o kolejnym przypadku oszustwa na pracownika banku podają podlascy policjanci. 33-latek uwierzył rzekomemu pracownikowi banku, który zawiadomił go, że ktoś próbował przelać pieniądze z jego konta. W obawie przed utratą swoich oszczędności mężczyzna zrobił trzykrotnie przelew swoich pieniędzy na „bezpieczne konto”. 

Tylko że „bezpieczne” to konto było tylko dla oszusta. Mieszkaniec powiatu wysokomazowieckiego już po zakończeniu rozmowy zorientował się, że rozmawiał z oszustem. Zawiadomił policję. Stracił blisko 40 tysięcy złotych. 

„Oszuści nie odpuszczają. Dzwonią, podając się za policjantów, pracowników banku czy prokuratorów. Opowiadają historie o wypadkach czy też zagrożonych pieniądzach” – przestrzegają podlascy policjanci. 

Zobacz również