37 pijanych za kierownicą w świątecznych dniach

Bilans tegorocznej policyjnej akcji Znicz wygląda lepiej niż rok temu. W Podlaskiem nie było wypadków śmiertelnych, ale policję niepokoi liczba 37 kierowców, którzy prowadzili pojazdy po wypiciu alkoholu, w całym kraju zatrzymano ich 1245.

Akcja Znicz na ulicach Białegostoku /fot. podlaska policja/

Akcja Znicz na ulicach Białegostoku /fot. podlaska policja/

Bilans krajowy: 268 wypadków, 25 ofiar śmiertelnych, 346 rannych i 1245 nietrzeźwych kierowców - takie podsumowanie akcji Znicz przedstawia Komenda Główna Policji. Dane obejmują zdarzenia od czwartku do niedzieli, bo akcja Znicz rozpoczęła się w czwartek 31 października i trwała do niedzieli wieczór. 

W ubiegłym roku w kraju ten sam bilans wyglądał gorzej. Wtedy w ciągu pięciu dni zdarzyło się 408 wypadków, w których zginęło 50 osób, a 502 doznały obrażeń. Policjanci zatrzymali 1,3 tys. kierowców, którzy wsiedli za kółko po spożyciu alkoholu. Do najpoważniejszych wypadków doszło z powodu przekroczenia prędkości.

Jak podaje podlaska policja, podczas tegorocznej akcji Znicz na terenie województwa podlaskiego funkcjonariusze zatrzymali 37 pijanych kierowców; doszło do siedmiu wypadków drogowych, w których dziewięć osób zostało rannych.

- W ciągu czterech dni akcji Znicz funkcjonariusze na terenie całego województwa dbali o bezpieczeństwo i porządek, a w razie potrzeby służyli radą i pomocą. Policjanci prowadzili w tym czasie również akcje profilaktyczne, propagując między innymi prawidłowe i bezpieczne zachowania wśród pieszych, rozdawali elementy odblaskowe, namawiając do ich noszenia (przypominając jednocześnie, że w określonych sytuacjach jest to ich obowiązek) - informuje zespół prasowy podlaskiej policji.

Zdaniem podlaskich policjantów dzięki ich wytężonej pracy ruch podczas świątecznego weekendu w rejonach cmentarzy odbywał się płynnie i bez większych utrudnień. 

W akcji Znicz na terenie całego kraju pracowało 4,5 tys. policjantów drogówki. Wspierali ich funkcjonariusze i oficerowie Żandarmerii Wojskowej. Kontrolowali głównie obszary wokół cmentarzy. Oprócz trzeźwości kierowców sprawdzali m.in. stan techniczny pojazdów i warunki przewożenia pasażerów.

Zobacz również