28 nie przeszło z Białorusi przy zaporze

W okolicach Mielnika zatrzymano minionej nocy 28 osób, które chciały przekroczyć granicę Polski z Białorusią. Straż Graniczna komentuje, że służby białoruskie wysyłają migrantów w okolicach powstającej właśnie zapory. Sprawdzają, jakie odcinki są zabezpieczone przez polskie służby – komentuje por. Anna Michalska, rzeczniczka Strazy Granicznej.

[fot. Straż Graniczna]

[fot. Straż Graniczna]

Straż Graniczna na Twitterze podaje dziś, że zatrzymano w sumie 28 cudzoziemców, którzy próbowali przekroczyć granicę. „Wszystkich cudzoziemców (obywateli Somalii, Turcji, Jemenu, Iraku), w tym dwie duże grupy – 14 i 11 osób, zatrzymano na odcinku Placówki Straży Granicznej w Mielniku” – czytamy w informacji Straży Granicznej. W nocy doszło też do próby siłowego sforsowania granicy w okolicach Michałowa. Dziesięcioosobowa grupa cudzoziemców została powstrzymana – podaje Straż Graniczna.

SG informuje, że wszystkie osoby próbujące nielegalnie przekroczyć granicę na terenie działania placówki w Mielniku zostały zatrzymane w pobliżu placów budowy zapory. – Być może jest to jakaś próba sprawdzenia, na ile my te odcinki zabezpieczamy – komentuje tę sytuację por. Anna Michalska. Dodaje, że miejsca, gdzie trwa budowa zapory, są jeszcze bardziej wzmocnione.

Straż Graniczna przekazała też, że we wtorek na terenie działania placówki w Czeremsze zatrzymano siedmiu obywateli Syrii. Osoby te zatrzymano na terenie Polski,, gdzie weszły po przecięciu zasieków z drutu żyletkowego (concertiny).

Zobacz również