Około godz. 20 dyżurny komendy miejskiej otrzymał zgłoszenie od 30-letniego mieszkańca Białegostoku. Poinformował on, iż na terenie parkingu w jednej z galerii handlowych kierowca BMW groził mu śmiercią trzymając przy tym w ręku pistolet. Zgłaszający dzwoniąc jechał za pojazdem. Policjanci szybko udali się na miejsce i na jednym z osiedli zatrzymali opisywane auto. Podczas przeszukiwania samochodu mundurowi znaleźli i zabezpieczyli broń gazową z dwoma nabojami w magazynku oraz pudełko z kolejnymi 10 sztukami amunicji.
Okazało się, że młody mieszkaniec Łap nie posiada pozwolenia na broń. Dalszym losem zajmie się sąd. Za nielegalne posiadanie broni, a także groźby karalne grozi mu nawet 8 lat pozbawienia wolności.