- W ubiegłym roku na naszej wschodniej granicy wybuchł kryzys. Kryzys wywołany sztucznie przez reżim Łukaszenki, którego celem jest destabilizacja naszego państwa i krajów Unii Europejskiej. To spowodowało wiele szkód na terenach gmin i powiatów przygranicznych. Dlatego zarząd i sejmik województwa postanowili pomóc właśnie tym samorządom, których kryzys migracyjny dotknął najbardziej. Musimy się wspierać szczególnie tutaj, na wschodzie Polski, gdzie ten konflikt nieustannie trwa - mówił Sebastian Łukaszewicz, wicemarszałek województwa podlaskiego.
Dotacje są swego rodzaju rekompensatą za wsparcie logistyczne, które lokalne samorządy okazały służbom chroniącym polsko-białoruską granicę.
- Zdajemy sobie sprawę, że jako samorząd województwa mamy większe możliwości i czujemy się zobowiązani do tej pomocy - podkreślił Marek Malinowski, członek zarządu województwa podlaskiego.
Przypomniał, że w grudniu 2021 r. wsparcie z budżetu województwa trafiło do sześciu powiatów i 27 gmin z obszaru nadgranicznego, właśnie na realizację zadań związanych z zarządzaniem kryzysowym. Powiaty otrzymały wówczas po 30 tys. zł, a gminy po 50 tys. zł. Łącznie było to ponad 1,6 mln zł. Dodał, że mniejsze samorządy otrzymują również pieniądze w ramach Funduszu Wsparcia Gmin i Powiatów - autorskiego programu Województwa Podlaskiego.
Każda z 28 gmin otrzyma dotację w wysokości 62 tys. zł, natomiast powiatom przyznano po 44 tys. zł. W większości przypadków samorządy przeznaczą pieniądze na remont lokalnych dróg, naprawę ubytków, zakup żwiru i kruszywa oraz bieżące utrzymanie dróg w pasie przygranicznym. Powstała na potrzeby niedużego ruchu lokalnego infrastruktura drogowa została bowiem w znacznym stopniu ziszczona przez ciężkie pojazdy wojskowe i sprzęt budowlany niezbędny i przy ochronie granic, i przy trwającej obecnie budowie zapory.
Lista gmin i powiatów objętych dofinansowaniem jest na stronie internetowej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego.