- Zimą zdecydowaliśmy się na przebudowę zespołu i uważam, że wszystko idzie w dobrym kierunku - kontynuował 48-latek.
Wspomniana przebudowa mogła zakończyć się zaprzestaniem dalszej współpracy. Mający walczyć o mistrzostwo Polski i Puchar Polski zespół skończył sezon na piątym miejscu w Lotto Ekstraklasie, a w finale Totolotek Pucharu Polski uległ gdańskiej Lechii, która w zakończonym w weekend sezonie była prawdziwą zmorą Jagiellończyków. Białostoczanie przegrali wszystkie cztery konfrontacje z zespołem z Gdańska w sezonie 2018/2019.
Włodarze Jagiellonii nie po raz pierwszy w ostatnim czasie wykazali się cierpliwością i z pewnością liczą na podobne efekty, jak w sezonie 2016/2017, kiedy po fatalnych wcześniejszych rozgrywkach i walce o utrzymanie, mocno otarli się o tytuł mistrzowski.
Sezon 2019/2020, w którym Jagiellończycy będą świętować stulecie założenia klubu, będzie trzecim pod wodzą Ireneusza Mamrota. Były szkoleniowiec m.in. Chrobrego Głogów poprowadził dotychczas Jagę do 44 zwycięstw w 89 oficjalnych spotkaniach, zanotował 18 remisów i 27-krotnie musiał uznać wyższość swoich rywali.