Polski Związek Piłki Nożnej poszukiwał nowego trenera po zakończeniu współpracy z Fernando Santosem. Powodem pożegnania z portugalskim szkoleniowcem były słabe wyniki pierwszej kadry, które mogłyby pozbawić Polskę udziału w najbliższych Mistrzostwach Europy. Media wymieniały w gronie faworytów do objęcia posady selekcjonera dwie osoby - Marka Papszuna i Michała Probierza.
I to właśnie Michał Probierz został dziś (20.09) oficjalnie ogłoszony na tym stanowisku przez Cezarego Kuleszę, szefa PZPN-u. Panowie znają się od wielu lat - wspólnie pracowali w Jagiellonii Białystok, gdy Kulesza był prezesem klubu, a Probierz pierwszym trenerem. Nowy selekcjoner z Jagą wygrywał Puchar Polski i raz Superpuchar Polski oraz zajął, najwyższe w historii zespołu, 2. miejsce w Ekstraklasie.
Oprócz Jagiellonii, Michał Probierz trenował także Cracovię, z którą zdobył Puchar Polski i Superpuchar Polski. Ponadto był szkoleniowcem klubów takich jak m.in.: Widzew Łódź, Polonia Bytom, Wisła Kraków czy Aris Saloniki. W 2022 r. objął reprezentację U-21, którą poprowadził w 10 meczach - 5 wygrał, 3 zremisował i 2 przegrał.
Oprócz sportowych sukcesów, nowy trener reprezentacji Polski przeszedł do historii polskiej piłki za sprawą swoich barwnych i kontrowersyjnych wypowiedzi. "Przyjadę do domu i whisky sobie pierd..., bo chyba tylko to zostało" - mówił na konferencji prasowej po przegranym meczu z Legią Warszawa. Innym razem na przykładzie doniczki opisywał szkolenie.
"To wybór najlepszy z możliwych. Życzę powodzenia nowemu trenerowi" - napisał o Michale Probierzu na Twitterze Cezary Kulesza szefujący Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej.