- Gratuluję drużynie. Piłkarze pokazali dziś charakter. Sztuką było zapanować nad emocjami po tej nerwowej sytuacji przed przerwą. Udało nam się to, dlatego tym bardziej gratuluję chłopakom, bo pokazali klasę i charakter. Walczyliśmy dziś z bardzo groźnym przeciwnikiem ? mówił szkoleniowiec Żółto-Czerwonych.
- Mieliśmy przed meczem spory problem. Praktycznie cały tydzień padał śnieg i nie mieliśmy gdzie trenować. Robiliśmy co w naszej mocy, żeby się należycie przygotować. Dodatkowo wypadł nam Kosta. Udało się to jakoś ukryć. Nikt nikomu się nie chwalił. Walczyliśmy z trudnym przeciwnikiem i z przeciwnościami losu, które dotykają nas bardzo często. Co nas nie zabije to nas wzmocni. Po takim meczu będziemy jeszcze silniejsi - tłumaczył trener Jagiellonii.
- Teraz musimy się przygotować, żeby nie zepsuć naszej dzisiejszej pracy. Przed nami dwa istotne mecze z Arką i Wisłą Płock. To będą równie trudne mecze, nikt nas już nie lekceważy. Musimy bardzo solidnie się przygotować. Miejmy też nadzieję, że zawodnicy, tacy jak Przemek Mystkowski czy Kosta Vassiljev dojdą do siebie, żebyśmy mieli jakieś alternatywy - mówił trener Michał Probierz.
- Rzadko chwalę indywidualnie któregoś z zawodników, ale dziś muszę pochwalić Rafała Grzyba. Pokazał dziś klasę, wyeliminował całkowicie z gry Jevitcia. Jacek Góralski również był dziś wyróżniającym się piłkarzem. Trzymał środek boiska - tłumaczył swoje pochwały szkoleniowiec Żółto-Czerwonych.