Efekt tych zmagań to porażka i zwycięstwo. Wang Zeng Yi i spółka do Rzeszowa udali się z wielkimi chęciami rewanżu za porażkę z pierwszego meczu sezonu, kiedy to AZS triumfował w Białymstoku 3:2. Tym razem mecz nie był już tak zacięty. Akademicy dość gładko zwyciężyli nie dając przyjezdnym wygrać choćby jednego seta. Sposobu na Singapurczyka, Pang Yew En Koena nie znalazł najlepiej punktujący w tym sezonie zawodnik Dojlid Yongyin Li. Swoje mecze z Tomaszem Lewandowskim oraz Piotrem Chodorowskim przegrali także Przemysław Walaszek oraz kapitan Dojlid Wang Zeng Yi.
Fibrain AZS Politechnika Rzeszów 3:0 Dojlidy Białystok
Pang Yew En Koen 3:0 Yongyin Li (11:5, 11:7, 13:11)
Tomasz Lewandowski 3:0 Przemysław Walaszek (11:3, 12:10, 12:10)
Piotr Chodorowski 3:0 Wang Zeng Yi (12:10, 15:13, 11:9)
Białostoczanie znacznie lepiej wyglądali w kolejnym meczu rundy rewanżowej, kiedy we własnej hali podejmowali Gwiazdę Bydgoszcz. Wygrana 3:1 i to nad bezpośrednim rywalem w walce o miejsca dające awans do play-offów bardzo cieszy.
Na szczęście zawodnicy Dojlid podnieśli się po nieudanej wyprawie do Rzeszowa, a do końcowego triumfu poprowadził ich Yonyin Li. Młody Chińczyk na otwarcie zmagań rozbił Patryka Jędrzejewskiego, a swój dobry występ w tym meczu spiął klamrą pokonując Manava Thakkara. Swój mecz wygrał też Wang Zeng Yi. Gości tego dnia stać było jedynie na zwycięstwo Thakkara nad Przemysławem Walaszkiem.
Dojlidy Białystok 3:1 Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz
Yongyin Li 3:0 Patryk Jędrzejewski (11:5, 11:8, 11:5);
Przemysław Walaszek 0:3 Manav Thakkar (4:11, 7:11, 8:11);
Wang Zeng Yi 3:1 Wiaczesław Burow (11:8, 11:5, 6:11, 11:7);
Yongyin Li 2:0 Manav Thakkar (11:6, 11:6).
Po dwóch szybko rozegranych kolejkach, rozgrywki Lotto Superligi wrócą dopiero na początku lutego. Wówczas Dojlidy zagrają na wyjeździe z Energą Manekin Toruń.