![Michał Chojnowski (pierwszy z lewej) z KS Kaliber wywalczył drużynowe złoto na pneumatycznych Mistrzostwach Europy w Tallinie (Estonia) [fot. PZSS]](/assets/lib/resized/57296/1280x720.jpg)
Dwa złota i brąz - z takim niesamowitym wynikiem wracają do Polski juniorzy strzeleckiej kadry narodowej z pneumatycznych Mistrzostw Europy w Tallinie (Estonia). Przed nimi starty seniorów i rywalizacja o kwalifikacje olimpijskie.
Młodzi polscy strzelcy w Tallinie znakomicie odnaleźli się w drużynowych startach. Medalową stawkę otworzył brąz pistoleciarzy. To był wspólny start Wiktora Blady (KS 10 Radomsko), Wiktora Kopiwody (Grot Płock) oraz Macieja Zygmuntowskiego (Legia Warszawa) - w konkurencji pistoletu pneumatycznego na 10 metrów.
Strzeleckie Mistrzostwa Europy w Tallinie na dystansie 10 metrów - to pierwsze tej rangi zawody Wilhelminy Wośkowiak. Młoda zawodniczka sekcji strzeleckiej Legii Warszawa ostatniego dnia juniorskich startów wywalczyła drużynowe złoto w karabinie pneumatycznym - wspólnie z Mają Gawendą (KSS Piast Bieruń) i Julią Mikołowską (Zawisza Bydgoszcz).
- To wymarzony, złoty medal na koniec moich juniorskich startów. Wisienka na torcie - cieszy się Julia Mikołowska. To jej drugi start na pneumatycznych Mistrzostwach Europy. - Z Mają Gawendą przez ostatni rok miałyśmy wiele startów w drużynówce. Natomiast Wilhelmina jest dopiero od tego roku w kadrze, więc z przytupem rozpoczęła swoją karierę strzelecką.
Kolejne złoto drużynowe - w karabinie pneumatycznym - wywalczył zgrany i znający się od dawna zespół: Michal Chojnowski (KS Kaliber), Wiktor Sajdak (TKS LOK Tarnów), Jakub Kowalski (Zawisza Bydgoszcz).
- Wygraliśmy z Norwegami, to naprawdę dobra drużyna. Finałowy mecz był wyrównany, ale pod koniec to my przejęliśmy kontrolę - ocenia Michał Chojnowski. - Cieszę się, bo brakowało mi złotego krążka do "kolekcji".
- Nie można mówić, że coś "się udało". Zawodnicy ciężko pracowali na ten sukces. Wytrzymali, strzelali dobrze. Ale... trochę mi brakuje medali indywidualnych. Będziemy and tym pracować - komentuje Bogdan Kowalewicz, jeden z trenerów kadry narodowej juniorów. - I przy okazji podkreślam, że za tym sukcesem stoją nie tylko trenerzy kadrowi, ale... przede wszystkim trenerzy klubowi i rodzice. Bez nich nic by nie było - dodaje. Kolejne międzynarodowe starty juniorów - w czerwcu, w Pilźnie (Czechy), na Zawodach Nadziei Olimpijskich.
Strzelecka kadra narodowa juniorów wraca już do Polski z bagażami cięższymi o zdobyte medale. Starty zaczynają (10.03) natomiast seniorzy. Na mistrzostwach w Tallinie Polskę reprezentuje 10 doświadczonych zawodników. Przez najbliższy weekend (do 12.03) będą walczyć o najważniejsze tytuły na kontynencie i kwalifikacje olimpijskie na Igrzyska w Paryżu. Do "wystrzelania" - po dwie quota places dla każdej z rozgrywanych konkurencji olimpijskich.
