- Gdyby ktoś zaproponowałby mi taki rezultat po pierwszej połowie, to nie byłbym zadowolony, bo zdecydowanie przeważaliśmy. Przeciwnik dostał ponadto bardzo kontrowersyjny rzut karny. Oprócz gola wyrównującego mieliśmy jeszcze dwie okazje, które powinniśmy zamienić na gole. Zagrażaliśmy też rywalom ze stałych fragmentów gry. Po meczu, analizując na chłodno, musimy szanować ten punkt, bo w drugiej połowie rywal nie wykorzystał rzutu karnego oraz w końcówce spotkania zmarnował dogodną sytuację. Na własne życzenie sprokurowaliśmy dobre okazje rywalowi - mówił w rozmowie z klubowymi mediami Wojciech Kobeszko, trener rezerw Jagiellonii Białystok.
Jagiellonia II Białystok zajmuje 12. miejsce w ligowej tabeli, ma na koncie 20 pkt. zdobytych w 15 spotkaniach. Pelikan Łowicz jest na 15. pozycji z dorobkiem 17 pkt. w 16 meczach.
- Po przerwie na boisku dominował chaos, niewiele było gry w piłkę. Wszyscy widzieliśmy, jaka była pogoda i w jakich warunkach przyszło nam się zmierzyć. Mimo to próbowaliśmy i w pierwszej połowie stworzyliśmy kilka fajnych akcji. Po zmianie stron tego zabrakło. Dobrze, że Sławek Abramowicz wybronił jedenastkę, którą sam sprokurował. Jego interwencja dała nam punkt i trzeba przyznać, że końcówce to przeciwnik był bliższy zdobycia trzech punktów, niż my - podkreślał Kobeszko.
Następny mecz - 13 listopada o godz. 11:00. Jagiellonia II Białystok zagra na wyjeździe z ŁKS-em II Łódź.
Wyniki 17. kolejki III ligi gr. I:
Unia Skierniewice 1-0 Legionovia Legionowo
Polonia Warszawa 3-0 GKS Wikielec
Błonianka Błonie 2-1 ŁKS II Łódź
Jagiellonia II Białystok 1-1 Pelikan Łowicz
Świt Nowy Dwór Mazowiecki 3-0 Broń Radom
Ursus Warszawa 2-1 Mamry Giżycko
Sokół Aleksandrów Łódzki 0-0 Pilica Białobrzegi
KS Kutno 3-3 Legia II Warszawa
Lechia Tomaszów Mazowiecki 5-0 Znicz Biała Piska